Minionej jesieni zaczęłam robić junko-zielnik, ponieważ takie było wyzwanie w mojej grupie na FB. Nie wiedziałam jak to robić i jaką ma on przybrać formę. Podczas spacerów zbierałam najładniejsze liście i gałązki zielne. Chciałam go pokazać w całej okazałości, ale nie skończyłam pracy. Mam nadzieję, że kiedyś dokończę mojego junka. Tymczasem pokazuję to, co udało mi się zrobić.
Co to w ogóle jest junk journal ?
Junk /z ang./ - graty, śmieci
Journal - dziennik
Junk journal - to dziennik śmieciowy, który powstaje z rozmaitych kartek i papierów, często niepasujących do siebie, pozbieranych resztek, z tego, co ma się w domu, np. starych okładek, kalendarzy, gazet, torebek po prezentach, tapet, biletów, sznureczków itp.
Okładkę można zrobić ze starej książki, kalendarza lub teczki albo wykonać samodzielnie od podstaw.
Przygotowane papiery składa się na pół, grupując je po kilka i tworzy się w ten sposób sygnatury, czyli grupy kart. Grupy kart można na początku spiąć gumką recepturką, dzięki której będą się dobrze trzymać na grzbiecie okładki, a później można je zszyć. Sygnatury to będą strony junka, które następnie ozdabia się, zapisuje, maluje, uzupełnia.
O rany! Ależ cudne wyzwanie i to z różnych powodów! Po pierwsze na spacerze człowiek jest bardziej uważny na rośliny, potem zbiera informacje na ich temat. I na koniec budowanie dziennika z resztek materiałów jest po prostu genialnym pomyślenia! No i Twoje wykonanie Uleńko jak zwykle piękne! Gorące pozdrowienia 😘
OdpowiedzUsuńOch, kochana ! Dziękuję bardzo za tyle pięknych słów ! Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńBardzo ładnie to się prezentuje
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne ! Pozdrawiam :)
UsuńWspaniały pomysł i wykonanie. W ten sposób osoby kreatywne, a Ty taka jesteś mogą wykorzystać zalegające niekiedy i wydawałoby się niepotrzebne już nawet skrawki przydasi. Podziwiam Twój talent i serdecznie pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! Junk - to dobry pomysł na wykorzystanie resztek. Pozdrawiam :))
UsuńO nawet bym nie pomyślała, że można zrobić.coś.tak fajnego właściwie z tego co pewnie bym wyrzuciła. Brawo super !!!
OdpowiedzUsuń...no widzisz !? Dziękuję ! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńZnów coś ciekawego, z tobą nie sposób się nudzić!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńWow, muszę zrobić taki zielnik ze swoją córką. Będzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na wakacje !
UsuńFajnie to wytłumaczyłaś, ten zielnikowy ładnie się prezentuje , ja jednak z takich robótek jestem noga, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWygląda bardzo ciekawie. I pewnie po latach będzie super-miło przejrzeć go na nowo.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Po latach takie rzeczy nabierają "mocy" i chętnie się do nich wraca. Dziękuję :) Pozdrawiam !
Usuńjunko, to piękny ptaszek, który właśnie pojawił się w Polsce. Zazwyczaj grasuje na wyspach brytyjskich, a u nas jest sensacją. dopiero co o nim przeczytałem, a Twój tytuł skusił mnie by zajrzeć. liczyłem na zdjęcia ptaszka, ale też jest znakomicie.
OdpowiedzUsuń...no masz ci los, a tu taki "ptaszek" ! Nie wiedziałam o nim, ale już teraz wiem. Miło, że jesteś :) Pozdrawiam :))
UsuńBardzo mi się podoba! Dokończ koniecznie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję serdecznie ! Pozdrawiam :))
Usuńale to jest mega piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję !
UsuńAleż mi się podobają te kartki! Cudo wręcz! :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję ! Bardzo mi miło.
UsuńŚwietny pomysł z tym junko-zielnikiem! Sam kiedyś prowadziłem taki zielnik, może w najbliższym sezonie się skuszę na utworzenie kolejnych stron? Czas pokaże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dziękuję. Lubię tworzyć zielniki, bo to wieloetapowy proces i przy okazji można zgłębić wiedzę na temat właściwości roślin. Pozdrawiam :)
UsuńZawsze popieram takie pomysły, które sprzyjają ekologii, a dodatkowo wyzwalają kreatywność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję Celu ! Pozdrawiam serdecznie ❤️
UsuńŚwietny pomysł z tym dziennikiem! A Tobie wyszedł niezwykle osobliwy, artystyczny i piękny! Pozdrawiam serdecznie Kochana, dobrego marca!❤️
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Joasiu :) Pozdrawiam serdecznie !
UsuńFajne wyzwanie, bardzo ciekawie do niego Ulu podeszłaś . Twój zielnik wygląda uroczo 😀 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko ! To tylko mała cząstka tego zielnika. Mam nadzieję, że do niego wrócę. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńNo i co ja mogę powiedzieć? Przearcyśliczne!
OdpowiedzUsuńOch... dziękuję serdecznie za te słowa :)))
UsuńA to ciekawy pomysł, fajnie wygląda Twoja praca. Można zainspirować się do zrobienia kartki z jakiejś okazji i wysłać (póki poczty nie padną).
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Miło mi, że moje prace mogą być inspiracją. Pozdrawiam serdecznie 💓
UsuńRety, efekt jest fenomenalny! Piękny ten junk dziennik.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że takie rzeczy są. Super sposób spędzenia wolnego czasu i alternatywa do skrolowania telefonu...
A jak pobudza kreatywność!
Och ! Dzięki kochana ! Na pewno człowiek nie marnuje czasu przy takim twórczym działaniu. Buziaki posyłam :))
Usuń