Grudzień przywitał nas śniegiem. Czyżby była to zapowiedź prawdziwej zimy ?
Widok z okna mówi sam za siebie.
Karteczki jeszcze wciąż się kleją i jest to ostatnio moje główne zajęcie.
Oprócz tego wieczorami sięgam po szydełko i papier,ale w nieco innej formie. Napiszę o tym innym razem.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich zaglądających !!!
U mnie jeszcze śniegu nie ma, ale bardzo zimno brr. Piękne karteczki. Zaciekawiłaś mnie. Czekam na te efekty szydełkowania;)
OdpowiedzUsuńPiekne karteczki. Nie martw sie sniegiem... Niektorzy maja go duuzo wiecej - w Danii np pada jak nie wiem! Pozdawiam
OdpowiedzUsuńtu też śniegu troszkę :)
OdpowiedzUsuńu mnie również produkcja kartek :) właśnie skończyłam ostatnią partię :)
jeszcze tylko koperty :)
pozdrawiam ciepło :)
Kartki super, a jakie różnorodne i kolorowe!
OdpowiedzUsuńU nas grudzień mroźny ale bez śniegu... nie wiem co lepsze?
Pozdrawiam zatem cieplutko :)
Karteczki przepiękne, kolorowe aż czuć świętami. U nas śniegu trochę było ale już nie ma.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki:))Ja nie lubie zimy więc śniegu Ci nie zazdroszczę,przeciwnie:))
OdpowiedzUsuń