czwartek, 27 marca 2025

Zakładka i wpis do art journala

 Dziękuję, że jesteście ! Cieszę się, że mogę być w tej społeczności !

Staram się nadrobić moje zaległości blogowe:

- zakładka, którą zrobiłam, by podziękować pewnej osobie za okazaną pomoc oraz wpis do art journala na Dzień Kota. Ciągle uczę się kolorować kredkami akwarelowymi i farbami. Kombinuję i eksperymentuję, aby to dobrze wyglądało. Nie zawsze mi się udaje.  Wciąż jestem na etapie prób i pozwalam sobie na popełnianie błędów i wyciąganie odpowiednich wniosków.








niedziela, 23 marca 2025

Co u mnie słychać ?

 Co ja tutaj robię ? Prawie cały marzec minął, a ja... cóż ?

Życie mi biegnie chyba spokojniej. Ostatnio nie wydarza się zbyt wiele. Długo utrzymywało się zimno. Mimo to zaczęłam biegać z córką, lecz po spotkaniu wilka w lesie znów nastąpiła przerwa. 

Dojrzałam, zmieniłam się wewnętrznie. Dojrzałam do tego, by zrobić gruntowny przegląd szafy i pozbyć się rzeczy niepotrzebnych. Wiele razy w życiu zabierałam się do tego, ale zawsze było mi czegoś szkoda i w rezultacie ilość rzeczy zanadto się nie zmieniała. 

Tym razem porządkowanie zaczęłam od książek, bo to wydawało się łatwiejsze. Potem rozprawiłam się z garderobą. Teraz już dzieje się, dzieje... na całego ! Już mi nie szkoda niektórych rzeczy. Jest jeden minus - chwilowo mieszkam w bałaganie. Tyle się tego wszystkiego nazbierało... Wiem, że dam radę ! Jestem uparta i konsekwentna !

Na moją zmianę miał wpływ rozwój osobisty i duchowy, nad którym ostatnio świadomie pracuję. Przestałam mieć czas i chęć na oglądanie jakiś głupot w tv. Niestety nie znalazłam nawet czasu na tworzenie art journala i zaniedbałam bloga. To chwilowe.

W konsekwencji poznałam swoje mocne i słabe strony. Nauczyłam się zarządzać swoim czasem, wyznaczać cele i planować. Nauczyłam się wypowiadać swoje zdanie głośno i wyraźnie. Gdzie ja byłam do tej pory ?? - pytam się sama siebie. Nie spocznę na laurach. To proces, który trwa.

 Teraz zatęskniłam za Wami - to dobry objaw. Będę tu wracać mniej lub bardziej regularnie, bo dobrze mi tutaj. Ściskam Was i pozdrawiam !!!



niedziela, 2 marca 2025

Zapach świec

 W grudniu ubiegłego roku wymyśliłam sobie nowe, kreatywne zajęcie. Rozmyślając o prezentach wpadłam na pomysł, żeby każdemu ofiarować coś zrobionego przeze mnie, coś czego nikt się nie będzie spodziewał. 

Zakupiłam formy i wosk i zaczęłam robić świece sojowe. Bardzo chciałam spróbować. Naoglądałam się filmików w internetach, poczytałam, aż wreszcie poczułam, że mogę zacząć. Och, kochani ! Jaka to jest radocha, gdy się robi coś pierwszy raz, a zarazem niepewność: czy się uda, czy będzie się palić ?

Pierwsze świece wyszły tak piękne, że szkoda mi było je odpalać i jednocześnie chciałam ich robić więcej i więcej. Jednak trzeba było sprawdzić czy będą się palić. 

Okazało się, że knot, którego użyłam był zbyt cienki i świeczki słabo się paliły, a w dodatku, żeby chciały się palić trzeba było poświęcić dłuższą chwilę na to, żeby knot przyjął ogień.

Nie zniechęciło mnie to. Zakupiłam knoty różnej grubości, żeby je wypróbować. Teraz jest już lepiej ! Oprócz świec wykonałam ostatnio tabliczki zapachowe do szafy. Cieszę się i bawię się tym moim nowym hobby!









środa, 26 lutego 2025

Junko - zielnik

 Minionej jesieni zaczęłam robić junko-zielnik, ponieważ takie było wyzwanie w mojej grupie na FB. Nie wiedziałam jak to robić i jaką ma on przybrać formę. Podczas spacerów zbierałam najładniejsze liście i gałązki zielne. Chciałam go pokazać w całej okazałości, ale nie skończyłam pracy. Mam nadzieję, że kiedyś dokończę mojego junka. Tymczasem pokazuję to, co udało mi się zrobić.


Co to w ogóle jest junk journal ?

Junk /z ang./ - graty, śmieci 

Journal - dziennik

Junk journal - to dziennik śmieciowy, który powstaje z rozmaitych kartek i papierów, często niepasujących do siebie, pozbieranych resztek, z tego, co ma się w domu, np. starych okładek, kalendarzy, gazet, torebek po prezentach, tapet, biletów, sznureczków itp.

Okładkę można zrobić ze starej książki, kalendarza lub teczki albo wykonać samodzielnie od podstaw.

Przygotowane papiery składa się na pół, grupując je po kilka i tworzy się w ten sposób sygnatury, czyli grupy kart. Grupy kart można na początku spiąć gumką recepturką, dzięki której będą się dobrze trzymać na grzbiecie okładki, a później można je zszyć. Sygnatury to będą strony junka, które następnie ozdabia się, zapisuje, maluje, uzupełnia.


Okładka z umocowanymi sygnaturami.

Przygotowane pisaki i materiały do kolorowania.











środa, 19 lutego 2025

Art journal - strona podwójna

 Wiem, że dawno mojego journala nie pokazywałam. Dziś pomyślałam, że nie ma co się ociągać. Jest chwila czasu to trzeba ją wykorzystać !

Strona podwójna powstała na wyzwanie styczniowe pt. Carpe diem + kolor roku 2025: Mocha Mouse. Tekst zaczerpnęłam z piosenki zespołu Maanam. 

Zastosowałam różne techniki i media: pasty strukturalne, taśmy washi, nici, stemple, mgiełki, maski, tusze, brokaty... czegóż tam nie ma ?! Ten obraz żyje !