Przesyłka nadeszła bardzo szybko i o dość wczesnej porze, więc ubierałam się w pośpiechu, aby otworzyć drzwi listonoszowi i ...szczęściu zawartemu w paczuszce.
Tę niezwykłą przesyłkę otwierałam na łóżku, w którym jeszcze spała Wera, ale budząc się otwierała coraz szerzej oczy z ciekawości.
Tag pocztowy wykonany przez Aboku. |
Trwałam w przedziwnym , przecudnym zachwycie, a ''ochów'' i ''achów'' nie było końca.
Wera powiedziała, że to jest paczka, którą cieszę się najdłużej.
Tag jest przepiękny i w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu. Oprócz tego dostałam rzeczoną "garstkę" scrapowych przydasi (garstkę!!!).
Ta ''garstka'' nie zmieściła mi się na zdjęciach, więc pokazuję tylko namiastkę tych różności.
Tyle cudowności dostałam, a wylosowałam tylko...pocztowego taga.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko Agnieszko !!!
''Tak niewiele nam potrzeba , by przytulić się do nieba."
Bardzo się cieszę, że mogłam spawić Ci radość i że znalazł się chętny na mojego taga. Niech się teraz wszystko dobrze sprawuje i samo układa w piękne karteczki, które wychodzą Ci bardzo ładnie, ale przecież nie tylko one. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz do dzieła! Napewno ładne karteczki wyczarujesz...
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty dostałaś
OdpowiedzUsuń