Ale teraz już wiem ! I to dzięki blogowaniu i Wam. Po prostu czytam, oglądam i nabieram chęci na spróbowanie coraz to nowszych technik.
Zwijanie pasków papieru zaciekawiło mnie na tyle, że od kilku miesięcy zbierałam informacje na ten temat, a moje chęci na takowe zwijanie rosły. I stało się ! Spróbowałam !
Zatem, gdy w sklepie artystycznym zobaczyłam paski do quillingu, nie zastanawiałam się długo.
A gdy zobaczyłam piękne jajka w Klubie Szalonych Robótek , to od razu pomyślałam, że też muszę spróbować tak quillingować.
Oto moje pierwsze :
I następne :
A tak wyglądały paseczki przed zwinięciem :
Fantastycznie! Przyznam, że mnie też korci ta technika. Jajeczka udały się wspaniale!
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne dzieła :)
Pozdrawiam
Droga Mazmiko ! Dziękuję za miłe słowa. Nie wiem czy kolejne jajeczka będą, ale postaram się zastosować tę metodę np. w kartkach.
UsuńA ja nie wiedziałam, że to się tak nazywa? Efekt super. Piękne jajka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne jajka. Ciekawi mnie jak to się trzyma bokiem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMakneto ! Trzyma się doskonale na klej Magic, ale jest to delikatna robota.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Cudna ozdoba na Święta:)
OdpowiedzUsuńO .... I kolejna metoda na jajka, a jakie fajne wychodza.
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat Ulenko.
Piękne jaja. Zdolniach :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świat !!!
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńSuper jajeczka Dominika
OdpowiedzUsuń