piątek, 20 września 2013

Ja - w wielkim mieście

Tydzień mi minął jak szalony i mam nadzieję, że to koniec przygód, bo nie wszystkie były miłe.
Najpierw podróż do stolicy i szybki powrót.
Potem było zmęczenie i straszny upadek z krzesła, przy którym bardzo ucierpiała moja kość ogonowa. W związku z tym nie mogę teraz szybko chodzić i mam kłopoty z siadaniem i wstawaniem.
O rowerze to mogę sobie teraz tylko pomarzyć...




Następnie, jakby tego było mało, dopadło mnie okrutne przeziębienie i wtedy właśnie zgubiłam ważne dokumenty. 
Moje prawo wykonywania zawodu, przemoczone na deszczu 
znalazł pewien człowiek, który w dodatku zażądał zapłaty.
To tyle w błyskawicznym skrócie.
Czy to nie dosyć przygód ?!

W moim salu przybyła tylko gąska. Oto i ona :



A na koniec jeszcze ośmiorniczka, która w tajemniczej przesyłce
dotarła już do Xymci.




Dziękuję, że zaglądacie :)))
Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności moje 
nowe obserwatorki !!!

11 komentarzy:

  1. Ale się porobiło!!! Mam nadzieję, że to koniec złej passy. Trzymaj się dzielnie, zdrówka życzę i szybkiego powrotu do formy. Ośmiorniczka jest urocza :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh, bardzo mi przykro z powodu tych wszystkich niemiłych przygód. Mam nadzieję, że szybko los się odmieni!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgubiłaś, a może facet ukradł dokumenty bo liczył na pieniądze? Niestety stłuczona kość ogonowa boli długo, współczuję i życzę już tylko dobrej passy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech przykrości, które Cię spotkały zostaną jak najszybciej wspomnieniem:) I niech przyjdą same radości:)Dobrego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany! Ty to masz przygody. Trzymam kciuki, żeby to już były wszystkie złe rzeczy jakie miały Cię spotkać. Nieszczęścia chodzą parami. U Ciebie to cała banda normalnie. A na pocieszenie Ci powiem, że dobrze, że nie mamy ogonów. Bo tak to masz tylko zbitą kość a jak byśmy mieli ogony to byś pewnie ogon złamała. To tak na poprawę humoru;) Gąska i ośmiorniczka są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No dużo tego :( Zdrówka Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no to nieźle wszystko wyszło! ośmiorniczka jest powalająca. Powodzenia i zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  8. Ula, życzę z całego serca żeby Ci się wszystko poukładało! Pamiętaj że po burzy zawsze przychodzi słońce, więc teraz już tylko słońce będzieu Cibie. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś za szybko to napisałam - oczywiście *będzie u Ciebie*

      Usuń
  9. No to teraz musi być już tylko lepiej. Tego Ci życzę :)
    Ośmiorniczka świetna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna wycieczka i ośmiornica super. Oby takich niemiłych przygód nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))