mi wyrozumiałość.
Chwilowo ważniejsza okazała się nauka, więc wybaczcie, że nie często zaglądam na Wasze blogi.
Komputer służy mi teraz do twórczego poszukiwania wiedzy oraz do pisania pracy.
Witam wszystkich chętnych, którzy zgłosili się do zabawy i przypominam, że jeszcze do dnia 2.03. można zapisywać się tu.
W związku z tym, że niewiele obecnie powstaje u mnie nowych rzeczy, wygrzebałam korale zrobione przeze mnie w ubiegłym roku.
Na moim biurku znów piętrzy się stos książek i papierów z dziedziny medycyny...
Witam serdecznie nowych obserwatorów mojego bloga oraz dziękuję za wszystkie maile :)))
Fajowe korale:) Blog nie zając nie ucieknie. Ucz się, ucz:)))
OdpowiedzUsuńUla, nie martw się, inne sprawy są ważniejsze niż blog, a nauka to jest na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńKorale są super. Pozdrawiam.
No cóż, zazwyczaj robimy to, co musimy, a na przyjemności coraz mniej czasu...wytrwałości życzę...
OdpowiedzUsuńUla niestety doba dla każdej z nas ma tylko 24 godziny...trzymam kciuki za szybkie napisanie pracy...
OdpowiedzUsuńciekawy pomysl :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne korale - szczególnie te beżowe przypadły mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuń