Wakacje się skończyły i nie ważne czy były to letnie czy zimowe wakacje, czy trwały długo czy bardzo krótko - zawsze przywozimy z nich jakąś pamiątkę.
Pamiątki są bardzo różne, bo mogą to być drobiazgi zakupione w sklepie albo "skarby" znalezione na plaży lub w lesie, wspomnienia i zdjęcia.
Moje wakacje trwały bardzo krótko, bo był to jednodniowy wypad
z koleżanką do Gdańska. Planowałam go już wcześniej, gdyż chciałam w tym roku koniecznie odwiedzić Jarmark Świętego Dominika.
To bardzo rozległa impreza, bo stragany z pamiątkami, smacznym jadłem i wszelkiego rodzaju rękodziełem są rozmieszczone wzdłuż uliczek starego miasta, które można przemierzać dosłownie w nieskończoność.
Można stamtąd przywieźć całe mnóstwo pięknych pamiątek.
Jeśli kochasz jarmarki tak jak ja, to po prostu musisz odwiedzić to miejsce !!!
Jarmark co roku rozpoczyna się w ostatnią sobotę lipca i trwa trzy tygodnie. Towarzyszą temu koncerty, przedstawienia i wydarzenia sportowe.
Najbardziej spodobała mi się ta część, na której był targ staroci. Niestety trochę zabrakło czasu. Jeśli wybierzesz się kiedyś na tę imprezę - to pamiętaj - jeden dzień to za mało !!!
Pamiątki - owszem przywiozłam, ale najcenniejsze są wspomnienia.
Zakochałam się w tym mieście, w tych uroczych kamieniczkach, brukowanych uliczkach...
Ja też uwielbiam Gdańsk i Dominikański Jarmark, niestety w tym roku nie dałam rade tam zawitać. Dziękuję wiec Ulu za wspomnień czar
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To się cieszę, że i Ty dostrzegłaś urok tego miasta. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńByłam, byłam nieraz, na szczęście mamy blisko, jest fajnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Ty Bożenko to pewnie i rowerem tam popędzisz ! Fajnie ! Pozdrawiam :)
UsuńMiałaś super wycieczkę.:).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jakie skarby przywiozłaś ;).
Ja zbieram magnesy :).
Wow ! Nie wiedziałam , że zbierasz magnesy ?! Moja koleżanka, z którą byłam w Gdańsku też zbiera magnesy, więc wyobraź sobie na co zwracałyśmy największą uwagę. Ja nie zbieram magnesów, ale z gdańskimi kamieniczkami mam już trzy. Przywiozłam jeszcze inne rzeczy z jarmarku. Coś starego, coś osobistego i coś dla domu. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMagnesy to fajna sprawa
UsuńJa również odwiedziłam Gdańsk niedawno. hehe Zakochałam się w tym mieście, jak i ty. Bardzo miło mi się patrzy na zdjęcia. Bardzo miło Cię zobaczyć z takim pięknym uśmiechem. Wiesz, ile ja tam zdjęć zrobiłam...no setki...teraz będę tygodniami się zastanawiać, które opublikować...zresztą, jak zawsze. :D Bardzo serdeczne uściski przesyłam. :)
OdpowiedzUsuńAgniesiu, ja też napstrykałam mnóstwo zdjęć ! Zawsze to robię :) Piękne to miasto. Warto pojechać na kilka dni i nie tylko na jarmark. Dziękuję za miłe słowa :) Uściski posyłam :)))
UsuńUdało mi się być w tamtym roku całkiem przypadkiem na Jarmarku Dominikańskim ! I masz rację , jeden dzień to za mało :)
OdpowiedzUsuńByłam oczarowana rękodziełem i trudno było mnie oderwać od stoisk...
Widzisz Beatko, ja w zeszłym roku też trafiłam do Gdańska, gdy trwał jarmark właśnie. Tylko, że pojechałam tam w zupełnie innym celu i postanowiłam sobie, że w tym roku pojadę specjalnie na jarmark. Człowiek jest tak zafascynowany dużym wyborem pięknych rzeczy, że nie sposób oderwać wzroku od kolejnych stoisk. Fajna impreza !
UsuńSuper wypad, kochana. Na Dominikańskim jeszcze nie byłam, ale kiedyś trafiłam na Katarzyński w Toruniu, poza tym jeździmy co roku na Pożegnanie lata w skansenie. Lubie takie imprezy, dużo ciekawych rzeczy, smakołyki...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci jak najwięcej takich wypadów i ciekawych pamiątek :-)
Dzięki Jotko :) Choć nie przepadam za dużymi zbiorowiskami ludzkimi, to jarmarki akurat lubię - za wszystko: za fajną atmosferę, za muzykę, za rękodzieło, za ludzi z pasją. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMasz rację, że się zakochałaś.
OdpowiedzUsuńOch, Basiu ! Polecam Tobie Gdańsk . To urocze miasto z piękną architekturą i ciekawą historią. Z resztą Ty to wiesz najlepiej. Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam Gdańsk i Jarmark Dominikański, który ma niepowtarzalną atmosferę. Fajna fotorelacja, a Ty Ulu wyglądasz wspaniale i optymistycznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko :))
UsuńNie jestem wcale zdziwiona, że zakochałaś się w tym mieście, ja też je bardzo dobrze wspominam. Fajnie, że chociaż na jeden dzień udało Ci się wyskoczyć, to zawsze coś. Jak jeszcze fajne towarzystwo i piękne miejsce, to żyć się chce.
OdpowiedzUsuńA Jarmark Dominikański to wciąż moje marzenie:) Pozdrawiam Ulu, pięknie wyglądasz:)
W zeszłym roku przypadkiem byłam w Gdańsku, gdy trwał jarmark. Obiecałam sobie, że przyjadę w następnym i udało się ! Choć zwiedzanie miasta lepiej jest zaplanować, gdy nie ma tych tłumów ludzi, więc może jeszcze odwiedzę Gdańsk w innym czasie.
UsuńMoniś, musisz kiedyś przyjechać na Dominikański !!! Trzeba tu być, trzeba to zobaczyć i poczuć tę atmosferę !!!
Wiele lat w ramach wakacji bywałam w Trójmieście, ale nigdy nie byłam w Gdańsku w okresie Jarmarku Dominikańskiego. Pamiętam jeszcze i Gdańsk i Gdynię pełne ruin, ale z roku na rok oba miasta piękniały. Teraz Gdańsk bardzo wypiękniał, jest miastem zadbanym, dobrze zorganizowanym. A na Jarmarku dalej nie bywam - po prostu nie lubię tłumów turystów. Teraz najczęściej bywam w tamtych stronach na początku września.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Ja też nie lubię tłumów ludzi, ale kocham jarmarki i to jest silniejsze. Ten jest dobrze zorganizowany i człowiek się tam naprawdę nie nudzi. Pozdrawiam :)
UsuńMoje rodzinne miasto. Kocham moją wieś ale Gdańsk zawsze najpiękniejszy. Gdybyś kiedyś znowu wybrała się w te strony to daj znać bo może udałoby się nam spotkać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOjejku !!! Nie wiedziałam, że mieszkasz w pobliżu. Fajnie !!! Gdańsk jest taki piękny ?! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńByłam wiele razy w Gdańsku, bo mam tam bliską rodzinę. Nigdy jednak się w nim nie zakochałam - nie wiem, dlaczego. Może dlatego, że mam inne "miastowe" miłości?
OdpowiedzUsuńMoże... Każdego urzeka coś innego. Gdybyśmy wszyscy kochali to samo, to każdy by nosił taką samą sukienkę, miał takiego samego męża, psa, itd., itp. Podobno o gustach się nie dyskutuje, bo to po prostu nie ma sensu. Pozdrawiam :)
UsuńSuper, że byłaś choć jeden dzień w Gdańsku. Ja to chyba nie prędko się tam wybiorę bo tam osiadł mój mąż z nową towarzyszką, hehe. Pozdrawiam serdecznie w nowym roku szkolnym:-D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki masz układ... ale jest tyle pięknych miast, że może wcale nie szkoda! Pozdrawiam serdecznie Marzenko :))
UsuńWieki tam nie byłam, ale jakoś mnie nie ciągnie. Pewnie dlatego, że mieszkam w mieście bardzo podobnym. Wysatrczy 5 minut spaceru i już jestem na bulwarach nad rzeką :-)
OdpowiedzUsuńOch ! Widać, że kochasz swoje miasto ! Chociaż dla mnie to całkiem inne dwa miasta. Pozdrawiam :)
UsuńNigdy jeszcze w Gdańsku nie byłam, może kiedyś to nadrobię. Piękne zdjęcia obejrzałam i poczytałam z wielką przyjemnością Ulu. :)
OdpowiedzUsuńWarto tam pojechać. Myślę, że Gdańsk spodobałby się Tobie Gabrysiu tak jak i mnie :)
UsuńUla, dziękuję za wspaniałą wspólną wycieczkę,było warto.
OdpowiedzUsuńAniu, to ja dziękuję :) Wycieczka była bardzo udana, choć szkoda, że tylko jeden dzień. Dla mnie to była prawdziwa przyjemność :) Uściski :))
UsuńNo dla mnie to też była przyjemność, pozdrawiam 😃
Usuń:)))))
UsuńBardzo się cieszę, że pokochałaś Gdańsk, bo w tym mieście były studia, praca, a potem rzuciło mnie do centralnej Polski, taki los!
OdpowiedzUsuńMiło było przejść się z Tobą, a wiesz, że nie znam pomnika dzieci?
Pozdrawiam cieplutko.:))
Ten pomnik stoi przed głównym dworcem kolejowym. Pozdrawiam :)
UsuńNa Jarmark Dominikański jeździłam jako młodziutka dziewczyna i byłam z tej drugiej strony, bo sprzedawałam takie tam różne starocie. Potem już zakochałam się w górach i tak jest do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka serdeczne
Och , kochana !!! Kto nie kocha gór ? Kocham jak nie wiem co !!!
UsuńPiękne masz wspomnienia z tegorocznych wakacji:) a Gdańsk i jego urok...po prostu brak słów;)
OdpowiedzUsuńKocham Gdańsk:) Jak byłam młodsza to co roku przyjeżdżałam na miesiąc z synkiem, aby wypocząć. Chodziłam na jarmark. Teraz nie znoszę tłumów i już nie pociągają mnie takie imprezy. Nie mniej samo miasto ma wielki urok i warto tam wracać:) Jeszcze koniecznie musisz odwiedzić park w Gdańsku Oliwie
OdpowiedzUsuńMiło Cię widziec na zdjęciu, pozdrawiam serdecznie.