środa, 18 lipca 2018

Smaki i zapachy lata

Tak upalnego lata i długotrwałej suszy nie pamiętam, 
a trochę już żyję na tym świecie.
Rośliny w ogrodzie mimo naszych zabiegów: podlewania
i nawożenia nie dały rady. Wiele przyschło.
Mam nadzieję, że niektóre z nich jeszcze odżyją.
Gdy po dwóch miesiącach suszy spadł deszcz, cieszyłam się
jak dziecko i z niedowierzaniem biegałam od okna do okna,
pilnując, by padał wystarczająco długo.

Na skalniaku króluje teraz goździk i lawenda.

 Nasza słonecznikowa alejka.


 Tawuła japońska / Spiraea japonica/

Jeżówka purpurowa /Echinacea purpurea/ zaczyna kwitnienie. 

Firletka chalcedońska / Lychnis chalcedonica /

Pysznogłówka ogrodowa / Monarda hybrida /

 Hortensja drzewiasta Anabelle

Liatra kłosowa

Rudbekia 


Czosnek ozdobny

Złocień właściwy / Leucanthemum vulgare /

 Śnieżyca / Leucojum Gravetye Giant /,
której cebulki przywiezione z Holandii, posadziliśmy na początku maja, zakwitła dopiero teraz.

Płomyk wiechowaty / Phlox panikulata /

Przetacznik kłosowy / Veronica spicata /

Cantedeskia


W zależności od pojawiania się kwiatów w ogrodzie,
w domu na stole gościły różne bukiety.

Szczypiorkowy bukiet

Lawenda 


Dzwonek brzoskwiniolistny



Czosnek, kokoryczka, dzwonek i kocimiętka .

Chyba wcześniej nie zdradzałam, że nasz ogród jest nie tylko ozdobny,
ale również owocowo-warzywny. Tego lata bardzo ucieszyły nas pierwsze zbiory 
czarnej porzeczki oraz truskawek.
Do uprawianych przez mojego męża pomidorów, ogórków i cukinii 
zdążyłam już przywyknąć i nie wyobrażam sobie, by w pełni sezonu kupować
te warzywa w sklepie.



Było słodko...


Zainspirowana ciekawą opowieścią na temat pieczywa,
upiekłam własny chlebek szwajcarski Einback
według przepisu z bloga Dookoła świata. Mniam... polecam !!!


Podczas upałów nasi mali towarzysze radzili sobie
na różne sposoby.





Lato kojarzy mi się z ciepłymi nocami, z długim przebywaniem
w ogrodzie, z zajadaniem owoców prosto z krzaka,  owocowym
kompotem,  miętą,  wędrówkami po lesie... To moje smaki i zapachy lata.
A Wam - z czym kojarzy się lato ?


39 komentarzy:

  1. Prawdziwy ogród rozkoszy, bo i smakołyki są, wpraszam się na truskawki:-)
    Podobna susza była kilka lat temu, nawet wiersz na tę intencję napisałam...dzięki temu pamiętam.
    U nas trzeci dzień leje niemiłosiernie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też leje - drugi dzień - i w ogóle nie przestaje. Chyba nastała teraz pora deszczowa ?
      Truskawki udały się nam w tym roku na małym skrawku i były bardzo słodkie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Też się cieszę z deszczu, bardzo.
    Jakie ty masz tam wspaniałości, jakie pyszności. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogród to wspaniałe miejsce i odskocznia od szarej codzienności.

      Usuń
  3. Przepiękne kwiaty!!! Wspaniałe pyszności!!! Super zdjęcia!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ogród, piękne rośliny. Alejka słonecznikowa jest zjawiskowa, a jaka romantyczna i baśniowa. Od razu uruchomiła mi się wyobraźnia, kiedy tylko ją zobaczyłam. :) Boska i jeszcze raz boska. <3

    Ja nie jestem fanką lata i mogłabym mieszkać, gdzie lato równa się góra 20 stopni. haha No każdy ma swoje upodobania. hehe Padający deszcz w tych dniach cieszy mnie na całego. Spacery mnie cieszą, kropelki śmiesznie pluskające mnie radują i te małe zdobiące rośliny. :)) Moje kwiaty chyba się cieszą, bo upały nieźle im dały w kość. Mam nadzieję, że roślinki dostaną dawkę energii i pięknie odżyją. Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę radosnego dnia. :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię widzieć, Agniesiu :)) Ja preferuję jesień. Uwielbiam tę kolorową porę roku, gdy przebarwiają się liście, a ziemia jest jeszcze nagrzana. Upały jakoś coraz trudniej jest mi przetrwać. Buziaki posyłam :))

      Usuń
  5. Pięknie u ciebie w ogrodzie i pysznie. Podziwiam cię za zapamiętanie wszystkich nazw roślin, ja zapamiętuje tylko część reszta ucieka mu z głowy:-) Mi lato kojarzy się z różnorodnością dostępnych świeżych warzyw i owoców, długimi dniami i kapielami w jeziorze. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agnieszko ! Lubię znać nazwy łacińskie roślin. Zawsze mnie to pasjonowało. Gdy odbywałam kiedyś kurs bukieciarski - nazewnictwo roślin było obowiązkowe, a potem na architekturze krajobrazu było podobnie. Niektóre nazwy łacińskie roślin są bardzo ładne. Buziaki :))
      Jeśli chodzi o przesyłkę ode mnie to proszę Cię o cierpliwość, bo jeszcze nie wysłałam, ale codziennie o Tobie myślę :))

      Usuń
  6. Ogród, kwiaty w nim oraz owoce są dary lata. Szkoda jednak,że pogoda czasami nie pomaga mu. Jednak u Ciebie i tak jest ślicznie. Dla mnie lato to truskawki i maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny ogród i wspaniałe bukiety Uleńko.:) Cukinia wyjątkowo bogato obrodziła mi w ty roku. Zrywam małe i przyrządzam przeważnie ze skórką. Przesłodkie masz zwierzaczki, głaski dla nich. Pozdrawiam milutko!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu zwierząt :)) Cukinię bardzo lubię. Gdy nie była jeszcze tak popularnym warzywem - za czasów mojego dzieciństwa przyrządzała nam ją babcia. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. A jak tę cukinię przyrządzała babcia?

      Usuń
    3. Moja babcia robiła pyszne placki z cukinii i był to dla mnie nowy , nieznany wcześniej smak: cukinia pokrojona w plastry, maczana w cieście naleśnikowym i smażona na patelni. Drugi sposób to była cukinia gotowana w wodzie i później polana tłuszczem z dodatkiem bułki tartej.

      Usuń
    4. Ja jak Twoja babcia lubię smażona cukinie w plastrach ;)

      Usuń
  8. Wspaniały letni ogród !! Mnie zachwyciła śnieżyca, pierwszy raz ją widzę. Ale jeść też mi się zachciało owoców z krzaka, uch, to dopiero są uroki, to prawda, hehe
    Uścisków moc w burzową noc, hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam Marzenko !!! Jak na razie to burze omijają mój region w tym roku.

      Usuń
  9. Piękne, ciekawe kwiaty! Mi lato kojarzy się z siedzeniem na powietrzu i czytaniem książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - to czas, kiedy można poczytać na balkonie lub tarasie.

      Usuń
  10. Mamy podobne skojarzenia. U nas jeszcze zniwa ach, koszenie trawy, zapach trawy, robienie przetworów no i czekanie na grzyba, a gdy grzyb to poznym latem... Tak cudnie u Was a ja nie mam kiedy sciac lawende i zajsc zobaczyc co w warzywniaku piszczy. Leje i leje, siedzimy w domu :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię zapach świeżo skoszonej trawy... Mam nadzieję, że deszcze przejdą i znów będzie pogodnie. Pozdrawiam :))

      Usuń
  11. A my z Asią zwiedzałyśmy Ogrody Kapiasa i było całkiem podobnie jak u Ciebie :) Pięknie Uleńko, pięknie i smakowicie. U nas też ciagle pada odkąd Asia wyjechała, ale za to nadrabiam szydełkowe prace, bo będę potrzebowała ich sporo już wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że tez ja nigdy nie byłam w tych ogrodach Kapias...
      Deszcz u mnie popadał przez dwa dni, ale przez te dwa dni zrobiło się bardzo mokro i jest duża wilgotność powietrza.

      Usuń
  12. Ulu jak pięknie u Ciebie wszystko i tak mimo suszy rośnie wspaniale :) Super sobie tworzysz ten kawałek świata o i ścieżki moge pozazdrościć takiej z kamienia ach :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ścieżkę z kamienia układał mój mąż. Sam przywoził te wszystkie kamienie z okolicznych pól. Między kamieniami ułożona jest też stara cegła, ale niestety trochę się kruszy. Dziękuję Beatko za miłe słowa :)

      Usuń
  13. Na szczęście padało przez kilka dni, mam nadzieję że wystarczy roślinkom...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję. Jak na razie u mnie zrobiło się bardzo mokro, a deszcz padał tylko dwa dni. Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. I fauna i flora pięknie się prezentują, lubimy takie same rożlinki, ostatnio zachorowałam na wszystko co białe, ale jeszcze dużo pracy przede mną. Podziwiam uprawy warzywne, susza im nie zaszkodziła.
    Cieplutko pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz Celu, że ja roślin o białych kwiatach mam niewiele ?
      Susza była okropna i ręce bolały nas od przenoszenia konewek z wodą. Pozdrawiam ciepło :))

      Usuń
  15. Wspaniały ogród i świetne zdjęcia:) I zwierzaki fajne :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo suszy rośliny w Twoim ogródku pięknie rosną.Dałaś radę:))
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Teniu :) Jakoś się udało. Pozdrawiam serdecznie :))

      Usuń
  17. Jak to? Goździk w lipcu kwitnie? Moje już dawno przekwitły.
    Jak skrupulatnie wszystko opisane, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu :) Jeśli chodzi o kwitnący goździk i początek kwitnienia lawendy - to zdjęcie robiłam w połowie czerwca.

      Usuń
  18. Nie często podziwiam słoneczniki w ogrodach , a tu u Ciebie taka piękna słonecznikowa aleja .Widać ,ze lato na dobre rozgościło się w Twoim ogrodzie i rozpieszcza urokiem roślin , smakiem warzyw i owoców .Życzę dużo słońca i wielu inspiracji .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko :) Rzeczywiście - ogród przydomowy sprawia, że człowiek staje się uszczęśliwiony codziennym widokiem roślin, które sam zasadził i wyhodował. Kocham ogrody ! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))