Jaki był ostatni miesiąc 2021 roku ? Był szalony, zabiegany, pokręcony i trochę smutny, ale na pewno nie był nudny.
1. Przede wszystkim było... biało ! Takie święta w śnieżnej, puchowej scenerii nie zdarzyły się od kilku dobrych lat. Dlatego zapamiętam je na długo.
2. Dwa razy zmuszona byłam jeździć do Szczecina z powodu nauki, a przedtem pisać prace pisemne wieczorami i nocami. Lekko nie było.
3. Wiele czasu poświęciłam, by być na wszystkich próbach naszego chóru po to tylko, by w rezultacie rozchorować się przed samym koncertem i nie móc uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu... no płakać mi się chciało.
4. Rok zakończyłam w zacnym gronie...pedagogicznym - ha ha ! - a ściślej rzecz ujmując: w gronie przyjaciół na sympatycznej imprezie domowej.
Czyli bilans jest na plus. Życzę oby ten rok był radośniejszy, spełniły się plany.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Pozdrawiam !
UsuńOby tak dalej, a jako zimowa herbatka rozgrzewająca wyglądasz cudnie!
OdpowiedzUsuńHa ha ! Wlazłam do kubka, a tam ...cieplutko i aromatycznie !
UsuńZgadzam się z Jotką. W herbatce spokojnie mogłabyś rum zastąpić!
UsuńDzień dobry w nowym roku :) Zaglądam, a tu tyle napisane... Dobrze, że są ludzie, który są bardziej systematyczni ode mnie, ale potrzebowałam trochę "odwyku" od wszystkiego. :) Wszystkiego najlepszego w tym 2022 - niech Ci się spełnią marzenia!. PS Robisz prześliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)) Staram się pisać, choć też nie systematycznie. Po prostu lubię bardzo i to mi daje energię do działania. Ściskam i moc serdeczności posyłam :)))
UsuńI dobrze było. I niechaj ten rok też będzie cały dobry. 🍀🍀🍀
OdpowiedzUsuńNiech będzie !!!
UsuńPracowity miesiąc za Tobą. Jakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)))
UsuńFakt w tym roku święta były w śnieżnej szacie🙂🙂
OdpowiedzUsuńCzłowiek planuje ,a Pan Bóg krzyżuje!
Było cudnie, a że trochę ciężko ? Trudno - się mówi.
UsuńDla mnie grudzień był trochę smutny, na ogół cieszę się że ten rok się już skończył i mam nadzieję że obecny będzie lepszy.
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe zdjęcia. :)
pozdrawiam
Dzięki serdeczne. Niech już będzie Nowy i radosny - dla Ciebie i dla wszystkich !!! Uściski posyłam :)
UsuńWspaniałe zdjęcia! :) ja także cieszę się, że zimowe święta były prawdziwie białe :) wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Natura w bieli miło nas zaskoczyła. Pozdrawiam :)
UsuńPiękna zima na Twoich zdjęciach. Pracowity miałaś grudzień. Oby Nowy 2022 Rok przyniósł Tobie i Twoim bliskim same dobre chwile. Pozdrawiam serdecznie 🌲🌲🌲
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne ! Tobie również życzę dobrego Roku 2022 i wszelkiej pomyślności !
UsuńUlu, życzeń noworocznych nigdy za dużo, więc niech spełnią się
OdpowiedzUsuńTwoje życzenia i postanowienia, nawet te trudne do spełnienia
Bardzo, bardzo dziękuję ! Tobie również życzę spełnienia marzeń i samych pięknych, radosnych chwil !
UsuńHerbatka z wkładką :) Ściskam Uluś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gabrysiu :)))
Usuńhehe, a to peszek że nie wystąpiłaś, ech. Na zdjęciu widać, ze i tak szczęśliwa :-) Super. ja przeżywam jeszcze sanatorium i chodzę na rehabilitację, więc do lutego jakoś zleci. a potem będę wyglądać ocieplenia :-) Szczęśliwego Nowego Roku Uleńko :-))
OdpowiedzUsuńLubię, gdy razem śpiewamy przed publicznością. To daje taką niezwykłą energię i jest dla nas sprawdzianem naszych umiejętności. Na występ przygotowałam się solidnie włącznie z zakupieniem nowej bluzki i spodni, a tu taki pech. Trudno. Następnym razem może nie zachoruję. Życzę Ci dobrej rehabilitacji. Oby przyniosła pożądane efekty !
UsuńPrzydarzyło mi się coś podobnego, chciałam zapisać się na chórek, ale na żadnym spotkaniu się nie pojawiłam, bo głos straciłam i dostałam kataru.
OdpowiedzUsuńOch... to przykre. Widocznie nie dane było Ci śpiewać. Ja jestem w chórze już trzeci rok. Mój poprzedni chór to był chór Gospel, lecz rozpadł się po dwóch latach i teraz zapisałam się do innego chóru. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńChciałam spróbować, zobaczyć, to było na święta organizowane w moim Kościele. Lubię śpiewać, solo nie fałszuje, ale w chórze nie umiałam się nigdy dostosować i myślałam, że jest okazja, by się nauczyć.
UsuńDużo zależy od dyrygenta - jak poprowadzi głosy, jaki dobierze repertuar oraz czy da pewną swobodę śpiewającym czy nie.
UsuńŚliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapomniałaś Ula dodać, że wpadłaś do kubeczka z herbatką:)))
To zdjęcie naj.
Serdeczności
Ha ha ! Tak... kubek z herbatą był bardzo przytulny :) Pozdrawiam ciepło :))
UsuńŻycie czasem płata nam takie figle...
OdpowiedzUsuńWitaj ! Rzeczywiście masz rację Moniko. Życie czasem nas zaskakuje. Pozdrawiam :))
UsuńLubie zimę i kocham zimowe widoki - takie jak na Twoich zdjęciach. Grudzień od zawsze jest moim ulubionym miesiącem. Sama jestem zimorodkiem i urodziłam się własnie w grudniu :-)
OdpowiedzUsuńO jak fajnie ! Nareszcie coś pozytywnego ! Myślę, że niewiele osób lubi grudzień.
UsuńW końcu mieliśmy białe święta :) Dla mnie grudzień był niesamowicie szalony w pracy. Ilość nadgodzin wykończyła mnie totalnie, ale w święta w rodzinnym gronie udało mi się odpocząc :)
OdpowiedzUsuńJa też - zmęczona byłam nadmiarem obowiązków rozmaitych. Pozdrawiam ciepło :))
UsuńCudowne zimowe kadry. Ale biała zima w tym roku Wam się trafiła :)
OdpowiedzUsuńOoo szkoda, że rozchorowalas się przed samym koncertem, na pewno było Ci smutno i przykro. Mam nadzieję, że w tym roku choroba Cie nie dopadnie i bedziesz mogła śpiewać :)
Dziękuję Klaro za miłe słowa pocieszenia. Ja też mam taką nadzieję, że choroby będą mnie omijać, ale jak wiesz - życie weryfikuje wszystko. Trzymaj się ciepło !
UsuńCudne są Twoje zimowe kadry. Zachwycam się Tobą a herbatka z plasterkiem pomarańczy to coś nowego. Bardzo współczuję, że rozchorowałaś się przed samym koncertem. Życzę Ci z całego serca aby choroby omijały Cię w tym i w kolejnych latach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Łucjo za miłe słowa. Bardzo lubię herbatkę z dodatkiem pomarańczy. To też wskoczyłam sobie do kubka. A co ?! Buziaki posyłam i moc pozdrowień !
UsuńPiękne zimowe zdjęcia i fajnie zobaczyć Cię w kubku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Wszyscy robią sobie zdjęcia przy choinkach i ogromnych bombkach, ale do kubka to nie każdy potrafi wleźć !? Pozdrawiam Anetko :))
UsuńPieikne miałaś zakończenie roku, dobtego wspanae zimowe kadry. Ja osobiście zimy nie lubię ale na zimowe zdjęcia lubię popatrzeć:) najważniejsze to mieć przy sobie wspaniałych ludzi, wtedy do szczęścia już nie nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę z wiosennej Norwegii :)
Bardzo dziękuję za pozdrowienia ! Pozdrawiam również i życzę dobrego roku !!!
Usuń