W miesiącu marcu odczucia moje były dość dziwne. Pomimo, że wkroczyliśmy w przedwiośnie i chciałam nacieszyć się pierwszymi promieniami słońca, świat ciągle wydawał się ponury i smutny.
Chwile, których na pewno nie zapomnę, to:
- cud, który zachwyca mnie niezmiennie, czyli budzące się do życia rośliny,
- dwa ciepłe spotkania z bliskimi koleżankami,
- mgła, która pewnej nocy otuliła Ziemię jak gęsto tkana zasłona, przysłaniając wszystko, co do tej pory mogliśmy oglądać, zupełnie tego nie doceniając.
Przedwiośnie...
Mgła...
Spotkanie...
Nadzieja...
Ściskam Was i pozdrawiam :))
Ładnie się zrobiło, nie narzekam na powrót zimy. To i tak tylko na parę dni, więc cieszę się bielą za oknem, póki trwa. A przyroda sobie poradzi.
OdpowiedzUsuńWażne, że dostrzegasz piękno i cieszysz się z drobiazgów. U nas nie ma śniegu, a pogoda jest zmienna. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńThanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńHi ! Thank you :) Xoxo :)))
UsuńŚliczne zdjęcia :) też bardzo lubię "łapać chwile" i potem wracać do nich oglądając fotki :) I trzymam kciuki za tą żonkilową nadzieję. Niech się rozrasta, bo bardzo jej nam teraz potrzeba. Buziaki!
OdpowiedzUsuńOch ! Dziękuję za te słowa, dodające otuchy :) Nadziei potrzeba nam bardzo na... lepsze jutro, na poczucie bezpieczeństwa.
UsuńCieszmy się każdą chwilą, doceniajmy, celebrujmy bo ostatnio zrobiło się ,,nie do radości,, ... cieszmy się tym co mamy choćby np. roślinkami, które budzą się do życia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Tobą Danusiu ! Widzę, że czytasz między wierszami, bo dokładnie zrozumiałaś, co mam na myśli. Dziękuję za Twoje słowa :)) Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńWiosna pokazała nam się na chwilę. By znowu zimnem rzucić, śniegiem sypnąć. Byśmy pamiętali, że nie zawsze jest tak sielsko. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńU mnie jest pogoda w kratkę, ale śniegu jeszcze nie ma. Jest szaroburo, choć słońce coraz mocniej przyświeca. Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńWspaniałe zdjęcia! :) miło obejrzeć takie ujęcia tym bardziej, że tu u mnie teraz za oknem śnieg i deszcz :)
OdpowiedzUsuńOoo ! Dziękuję Justynko :))) Te pochwalne komentarze są jak balsam dla mojej duszy. Bardzo wielkie dzięki :)) Trzymaj się kochana !
UsuńUla, co za uczta dla oczu, nie wiem czym zachwycać się najbardziej, ale sama radość :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ? Nie sądziłam... Przepraszam - to przez ten mój ostatnio ponury nastrój. Bardzo dziękuję Ci Aga za te słowa ! Pozdrawiam Cię cieplutko :))
UsuńTraf chciał, ze akurat w Prima aprilis pogoda spłatała figla, ale i w zaciszu domowym można znaleźć swój raj:-)
OdpowiedzUsuńHa ha !!! A to ci figle ! U nas nie było śniegu :) Pozdrawiam :))
UsuńWiosna tego roku mocno nas zaskakuje. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia :) Niech ta wiosna do nas wróci :)
OdpowiedzUsuńTak... coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, że trzeba cieszyć się każdą chwilą. Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńZdjęcie z siatką ogrodzeniową jest magiczne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Mela:)) Moc pozdrowień posyłam do Ciebie !!!
UsuńŚlicznie uchwyciłaś chwile. :)
OdpowiedzUsuńLubie ten czas, gdy przyroda budzi się i wyłaniają się pierwsze kwiaty, pojawiają się pierwsze pąki na drzewach, gdy słońce wyżej wędruje.
Pogoda jednak potrafi płatać figle i zaskakiwać nas w nieoczekiwanych momentach.
Pozdrawiam ciepło.
Och ! I ja lubię ten czas ! najbardziej lubię, gdy z ziemi wyłaniają się takie małe badylki - do niczego niepodobne, a to już zapowiedź wiosny, ciepła i słońca ! Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńW stolicy śnieg od kilku dni. Zasypał wszystko i nie chce się stopić...
OdpowiedzUsuńDobrze że w domeczku cieplutko i nastrojowo...
Zdecydowanie - w domku dobrze jest !!! U nas znów zaczyna szaleć silny wiatr. Ściskam i pozdrawiam :))
UsuńTakiej herbaty to bym się napiła.
OdpowiedzUsuńTaką herbatkę pijam w mojej ulubionej kawiarni w Koszalinie "Kawa z duszą". Są w niej różne owoce - kiwi i zamrożone maliny, pomarańcza i kilka innych. Pychotka ! Pozdrawiam ciepło :))
UsuńUla, czyli miałaś chwile mile, nie do końca było fatalnie w najbliższych okolicznościach.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i sobie żeby było choć trochę lepiej i nadziei.:))
Witaj Celu ! Tak... staram się wyłapywać te szczęścia perełki. Nadziei i silnej wiary potrzeba nam bardzo. Pozdrawiam Cię cieplutko :))
UsuńPierwsze żonkile zawsze mnie cieszą.
OdpowiedzUsuńTo dobrze ! Wtedy zaczyna się radość i życie się budzi ! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPrzedwiośnie w Polsce jest takie wyjątkowe. Przepięnie na zdjęciach Twych. Cieszę się, że masz takie miłe wspomnienia mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przedwiośnie jest wyjątkowe, choć chłodne i ze zmienną aurą. Pozdrawiam serdecznie :))
Usuń