poniedziałek, 30 stycznia 2023

Mitenki - spełnianie obietnic

 Słowo się rzekło i teraz trzeba dotrzymać obietnicy danej sobie i w dodatku ogłoszonej publicznie.

Mitenki zaczęłam dziergać w październiku. Zaciekawił mnie sposób wykonania zamieszczony w gazecie. To pierwsza robótka, którą dziergałam na pięciu drutach ! 

Wiele razy prułam i zaczynałam od początku, ale nie zniechęciło mnie to. Trudne to nie jest. Trzeba tylko  pilnować oczek, by nie spadły z drutów. Gdy mitenki były już prawie skończone robótkę odłożyłam na długi czas. Zostało jeszcze tylko odciąć wiszące nitki i wykończyć brzegi. Za dokończenie zabrałam się dopiero pod koniec stycznia - wtedy kiedy ogłosiłam postanowienie, by wszystkie sprawy doprowadzać do końca.

 Dzięki temu nareszcie mam swoje własne mitenki !












38 komentarzy:

  1. Teraz to mi podnioslas ciśnienie 🤣 ja od ponad 2 lat marzę o nich i nie mam czasu zrobić a i nie wiem jak się za nie zabrać, dlatego obrabiam rękawiczki 😉. Kurczę zazdroszczę Ci ich, bardzo oryginalnie je wykonalas , brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Zawzięłam się i mam. Jeśli chodzi o marzenia, by coś kiedyś zrobić to one przychodzą i odchodzą. Ja też mam takie. Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  2. Pięknie - jak widać cierpliwość się opłaca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. So cool :) thanks for your sharing...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo oryginalne mitenki i ciekawy sposób wykonania. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Ten sposób przypadł mi do gustu, więc spróbowałam. Pozdrawiam :))

      Usuń
  5. Jupiju...mamy już wielki sukces, brawo. :) Uśmiech mam szeroki. :) Wyszły Ci naprawdę prześlicznie, są bardzo oryginalne, bosko wykończone, jedyne takie. :))) Dokończyłaś je, już mogą cieszyć się życiem razem z Tobą, ależ jestem dumna, choćbym sama je wykonała. Cieszę się z Twojego sukcesu. Takie posty bardzo motywują do działania, do uwierzenia, że owszem, można coś zacząć i zrealizować. :))) Wspaniała jesteś! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och ! Dziękuję bardzo ! Wiesz Agnieś - ja nie wiem jak mi pójdzie dalej z tym dokańczaniem spraw. W każdym bądź razie będę się starać ! Cieszę się, że sprawiłam Tobie tyle radości oraz że mogę w ten sposób być motywacją dla innych. Buziaki wielkie posyłam :)))

      Usuń
  6. Gratuluję.
    Ciekawa forma tych mitenek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje mitenki są prześliczne. Jestem nimi zachwycona.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne! I jak to trzeba umieć zrobić :) Podziwiam... Ja nie umiałabym chyba...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Jak się bardzo chce to się da zrobić !

      Usuń
  9. Rękawic uczyła mnie kiedyś ciocia na 5 drutach, ale nigdy nie zapałałam miłością do takich robótek, wiec podziwiam!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo te 5 drutów może przerażać, ale jak się już zapozna z tą techniką to naprawdę nie jest to takie straszne ani trudne.

      Usuń
  10. są śliczne, ładne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi sie podobają Twoje mitenki, Ulu.Pracowicie zrobione, wykończone, pomyślane. Kiedyś to były rzeczy popularne i noszone przez kobiety często a potem całkiem wyparły je rękawiczki. A przecież palce w rękawiczkach przeszkadzają w robieniu wielu czynności. Sama, pisząc na klawiaturze komputera (gdy marzną mi palce) myslę sobie , że mitenki rozwiązałyby ten problem. Musze w końcu poswiecić jakas starą parę rękawiczek i przerobić je na mitenki!:-))
    Uściski serdeczne zasyłam!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś...było wiele rzeczy, do których wracam wspomnieniami - wiem, że były dobre i tęsknię. Dla mnie mitenki rewelacyjnie zdają egzamin podczas kierowania autem zimą. Ręce nie marzną, palce są wolne i kierownica nie ślizga się.
      To wspaniały pomysł, by przerobić stare rękawiczki na mitenki ! Powodzenia Olgo ! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. Przepiękne....Ale mnie zawsze końcówki paluszków marzną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wszystko zależy dla kogo i do czego te mitenki. U mnie świetnie się sprawdzają do kierowania autem. Pozdrawiam :))

      Usuń
  13. hihi Ulu październik nie jest źle - wspaniałe i bardzo przydatne niech się dobrze noszą :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne mitenki (: pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w moim świecie i dziękuję bardzo ! Mam nadzieję widzieć się z Tobą częściej w tej przestrzeni. Pozdrawiam :))

      Usuń
  15. Mam kilka i uwielbiam, ale sama nie zrobię, brak czasu i cierpliwości. Podziwiam! 🥰😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że i Ty doceniasz taką ochronę dłoni. Pozdrawiam ciepło Joasiu :))

      Usuń
  16. o i to jest dzieło sztuki ! :-) zrobiłam i ja raz mitenki, ale na pewno nie takie dokładne, tyle, że nie pamiętam jak. Wiem,że do kompletu komin :-) Gratuluje postępów w spełnianiu obietnicy :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam...dzieło sztuki to może nie, ale pięknie dziękuję za Twoje słowa :) Pozdrawiam :))

      Usuń
  17. Ula no jest pod wrażeniem, ją takiego czegoś niestety nie umiem. Ale ja dziergam norweskie swetry i właśnie kończę sukienkę :) już mi się podoba i nie mogę doczekać sei kiedy ją założę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Norweskie swetry - powiadasz ? To teraz ja jestem pełna podziwu ! Kiedyś, wiele lat temu wydziergałam jeden taki sweter dla mojego męża. Byliśmy wtedy bardzo młodzi... Mąż nosił sweter z dumą. Później nigdy już nie zrobiłam podobnych. Pozdrawiam serdecznie :))

      Usuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))