Gdy przeglądałam fotografie z sierpnia to w pierwszym momencie pomyślałam sobie: nic ciekawego się nie wydarzyło... i nagle przypomniała mi się piosenka: "Łap te chwile, które coś dla ciebie znaczą..." Zaczęłam nucić i zastanawiać się co czułam wtedy, gdy spacerowałam po plaży, jechałam pociągiem czy śpiewałam w chórze?
Odnalazłam te cenne chwile:
1. Spacer po plaży w Sarbinowie.
2. I Warsztaty Gospel w Tczewie, na które czekałam kilka lat, by nareszcie mogły się odbyć - tu na Pomorzu ! Warsztaty poprowadził charyzmatyczny Maciej Misza Borowicz oraz Colin Williams
3. Koncert "Pieśni Czarnych Niewolników" w wykonaniu Chóru Juventus z Tczewa, który miałam przyjemność oglądać, słuchać i przeżywać podczas warsztatów Gospel. To było niezwykłe doznanie ! Przedstawiono w nim korzenie muzyki Gospel i jej trudną historię.
Bogaty we wrażenia miałaś sierpień, będziesz mogła żyć wspomnieniami w długie jesienne wieczory..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Z pewnością ! Wspomnienia w sercu zachowam. Pozdrawiam Celu !!!
UsuńUleńko! Piękne wspomnienia! Plaża w Sarbinowie jest piękne i super jest ta promenada zaraz przy plaży. Gorące uściski 😘
OdpowiedzUsuńPromenada jest super, lecz nie lubię miejsc zatłoczonych. Zdecydowanie wolę spacery nad brzegiem morza - nawet w nieco chłodniejsze dni. Pozdrawiam ciepło :))
UsuńW sezonie trudno o miejsca mało zatłoczone nad morzem, dlatego oprócz w wakacje przynajmniej dwa razy, na wiosnę i jesień jedziemy żeby mieć trochę morza tylko dla siebie 🤗
UsuńO tak ! To zdecydowanie dobry pomysł !!!
UsuńDokładnie, zapamiętujmy chwile, bo z nich składają się godziny, dni, ale najbardziej liczą się ulotne wrażenia!
OdpowiedzUsuńWspomnień moc, gratulacje!
jotka
Dziękuję za Twoje słowa Joasiu :)) Piękne !!! Pozdrawiam :)))
UsuńSierpień na bogato, cudne fotki morza a pośpiewać też lubię, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńW sierpniu zupełnie nie kojarzę żadnych wrażeń, dużo siedziałam w pracy. Natomiast teraz nie mogę narzekać. Przeżywam naprawdę epickie prygody.
OdpowiedzUsuńWow ! Ciekawa jestem tych Twoich przygód ! Ja też dużo w pracy, a te wspomnienia to takie cudem wyrwane chwile. Pozdrawiam ciepło :)))
UsuńWszystko będzie na blogu, na razie wrzuciłam prezentację naszej kwatery nadmorskiej. Reszta dopiero jak wrócę do miasta. Może jedną miejscowość ogarnę, bo mało mam zdjęć, ale reszta wymaga lepszego sprzętu, bo praca nad fotami na tym notebooku, mija się z celem, za słaby sprzęt.
UsuńCiekawy miałaś cierpień. :)
OdpowiedzUsuńFotografie potrafią przypomnieć chwile, o których wydaje nam się, że zapomnieliśmy.
Przenoszą nas w ten czas, gdy fotki te zostały wykonane.
Pozdrawiam ciepło
O tak ! Te cenne chwile są takie ulotne...Dziś wzięłam do rąk album z mojego wczesnego dzieciństwa - popatrzyłam jak wtedy wyglądali moi rodzice, babcia... i wiesz co ? Poczułam ogromną wdzięczność, że tacy byli oraz za to, że mnie wychowali na takiego człowieka jakim jestem. Pozdrawiam :)))
UsuńWidzę, że za Tobą udany miesiąc. U nas sierpień nie był zbyt ciekawy, bo wszystko kręciło się wokół 4 dniowego pobytu w szpitalu mojego synka. Na szczęście okazał się zdrowy tak w skrócie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Cudowne pamiątki <3
Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu ^^
To miałaś trudne chwile. Współczuję, ale też cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze. Pozdrawiam ciepło :)))
UsuńSierpień pełen emocji i wyjątkowych chwil, choć na pierwszy rzut oka mogło się wydawać inaczej! Spacer po plaży w Sarbinowie musiał być niezwykle relaksujący, a warsztaty Gospel w Tczewie to już czysta magia – w końcu takie spotkania potrafią naładować pozytywną energią na długo. A koncert "Pieśni Czarnych Niewolników" musiał być niesamowitym przeżyciem, pełnym historii i głębokich emocji. To są właśnie te chwile, które warto łapać i do nich wracać!
OdpowiedzUsuńGdy człowiek się zastanowi to zawsze znajdzie coś pozytywnego, coś co nakręca do działania, co daje życiodajną energię...i nie muszą to być rzeczy wielkie. Ściskam :)) Pozdrawiam :))
UsuńWiele pięknych sierpniowych wspomnień... A tego nadmorskiego spaceru trochę zazdroszczę... mieszkając na południu Polski, będąc zewsząd otoczony górami, takie widoki to prawdziwy rarytas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Wiem... nie doceniamy tego, co mamy - czasem tak jest. Ja zazdroszczę bliskości gór :) Mam nadzieję, że jesteś tam bezpieczny w ostatnim czasie. Pozdrawiam serdecznie !
UsuńCudownie ulotne chwile. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne ! Pozdrawiam :))
UsuńBardzo interesujący miałaś sierpień. Dobrze, że są zdjęcia , one odświeżają wspomnienia i wydobywają emocje, dlatego warto je robić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Rzeczywiście, zawsze spoglądam na zdjęcia, gdy mam podsumować miesiąc. Gdyby nie to, chyba musiałabym pisać pamiętnik, żeby chwile nie uleciały. Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńCzasem wspomnienia są tak ulotne, na szczęście udaje nam się je złapać na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńTo prawda ! Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń