Kobieto szalona !!!
I co ja mam z Tobą zrobić ?
Dziękować, dziękować, dziękować, dziękować, dziękować :))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Paczuszkę dostałam z dzwoneczkami i radości
pohamować nie mogę... Są jeszcze na świecie ludzie
o wielkim sercu.
A adresik zwrotny takimi malutkimi literkami
został napisany, że gdybym nie miała od dni kilku
okularów do czytania, to byłoby ciężko.
Ale poradziłam sobie.
I wszystko się przyda !
Teraz będę szydełkować i dzwonić,
dzwonić i szydełkować, ale na razie o tym sza !
Dogadałam się ze sobą, że będę tylko godzinę
dziennie spędzać przy komputerze.
I jak na razie udaje mi się to. Nastawiam zegar i mam
więcej czasu na tworzenie, tudzież inne prace domowe.
Bardzo dziękuję za wyróżnienie :*
OdpowiedzUsuńOj Tynka to złota osóbka wiem coś o tym, a z tą godziną przy komputerze to dobry pomysł
OdpowiedzUsuńTeż powinnam wdrążyć w życie takie postanowienie.. muszę nad tym pomyśleć a od teraz trzymam kciuki za Ciebie ;D
OdpowiedzUsuńGodzina,hmm,pomysł dobry choć nie wiem czy zmieściłabym się w tym czasie:))Ale muszę przyznać ,że komputer kradnie mi coraz więcej czasu i całkiem poważnie należałoby się jakoś ograniczyć.Powodzenia Ci życzę :))
OdpowiedzUsuńUlu bardzo dziękuję za wyróżnienie:)W takim gronie to prawdziwa przyjemność.Fajną paczuszkę dostałaś:)
OdpowiedzUsuńFajna niespodzianka :) Fajnie że masz taką samodyscyplinę. Godzinę dziennie hymm U mnie to jest różnie zależy co ma do zrobienia na komputerze. Czasem to nawet godziny nie siedzę bo wpadam kilka razy dziennie na jakieś 10, 15 minut-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentu! Też muszę ustawić sobie zegar koło komputera, bo nie dość, że cały dzień przed komputerem, to potem wolny czas też strasznie szybko ucieka...
OdpowiedzUsuńWitaj Ulu :) mam nadzieję, że dzwoneczki w trakcie wykorzystywania :) hihi
OdpowiedzUsuńjak Ci idzie z godzinką przy kompie?
Pozdrawiam :)
Pilnuję tej godziny bardzo i planuję dokładnie czas przy komputerze. Wyrabiam się ! Pozdrawiam :))
Usuń