Powstała więc karteczka na zamówienie
z okazji 50 rocznicy ślubu.To pierwsza kartka
kaskadowa, wykonana przeze mnie i muszę przyznać,
że jest to kartka o wielu obliczach. Trochę jak książka
lub jak wiele kartek, bo na każdej stronie coś ...
- jakby niespodzianka.
Śliczna! Bardzo pomysłowa forma i super zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka i wdzięczna kartka :)
OdpowiedzUsuńAleż niesamowite cudo! Musiało być pracochłonne. Zdolna jesteś.
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka jeszcze takiej nie próbowałam nawet robić a Twoja jest cudna :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny u mnie na blogu :-)
Piękna i bardzo wyjątkowa kartka:)
OdpowiedzUsuńAleż słodka karteczka
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka! Masz rację, kaskadowe kartki kryją mnóstwo niespodzianek i dają wiele możliwości twórczego wyrazu. Twoja jest wyjątkowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna kartka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne piękne i jeszcze raz piękne!
OdpowiedzUsuńCudna karteczka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka forma kartki bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Asia
Kartka z pomysłem, ładne połączenie kolorów ciekawe motywy.podoba mi się.Może kiedyś i ja taką zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zrobisz na pewno ! Czekam na Twoje pierwsze prace :)
Usuń