Jestem ostatnio na etapie robienia pudełek i ... kwiatków.
Cóż - "potrzeba jest matką wynalazków " !
Na razie bardzo potrzebne było pudełko na kredę, bo syn dostał ode mnie małą tabliczkę w kształcie kota, do zapisków codziennych i nie miał gdzie trzymać kredy.
Przemianie zostało poddane pudełko po biżuterii - tu przyciśnięte po klejeniu.
Jeszcze ostatni szlif nad literkami...
Wyklejanie w środku. Przydał się papier w koty !
Tuszowanie brzegów... i pudełeczko gotowe !
Zgadzam się absolutnie z tą myślą, że potrzeba jest matką wynalazków. Super efekt. =)
OdpowiedzUsuńjest super!
OdpowiedzUsuńśliczne pudełka :)
OdpowiedzUsuńKreatywny pomysł :)) Super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne pudełko. Też tak myślę, że potrzeba jest matką wynalazków.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! I kotki cudne;)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa. Pudełko na kredę jest świetne.
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko!
OdpowiedzUsuńMasz racje ,że gdyby nie nasze potrzeby to nie powstało by wiele przeróżnych rzeczy...mam nadzieję ,że syn zadowolony bo pudełko extra ..:)
OdpowiedzUsuńw tak ładnym pudełku syn na pewno będzie trzymał kredy i nie trzeba będzie ich szukać po całym domu
OdpowiedzUsuńświetna praca
Świetne to pudełeczko! Koci motyw fantastyczny... miau!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pudełeczko mocno zakocone:) Świetne:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wszystko powinno mieć swoje miejsce w takich właśnie pięknych pudełkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asia
Strasznie mi sie podoba,super.Dziekuje za odwiedziny na moim blogu i cieple slowa
OdpowiedzUsuń