niedziela, 14 lipca 2013

Cierpliwość

Na wstępie serdecznie witam moje nowe obserwatorki : Ewę , WiktorięTinę  i Elę !!!
Dziękuję też wszystkim, którzy wspierają mnie 
w moich zmaganiach z haftem. Wasze komentarze 
pobudzają mnie do działania :)
Dziś jeszcze kilka wisiorków, zrobionych ostatnio.
Muszę się Wam przyznać,że to całkiem nie moja dziedzina,
ale się uparłam. I tu należy się ukłon dla tych wszystkich, którzy tworzą biżuterię :)))  Na "dłubanie" w tych malutkich oczkach, paciorkach, łańcuszkach trzeba mieć naprawdę anielską cierpliwość i sokoli wzrok.






11 komentarzy:

  1. Widać ,że mocno się " zaparłaś "..bo biżutka fantastystyczna ..podziwiam kreatywność i chęć aby iść dalej :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ewo i Bożenko, dziękuję za ciepłe słowa :)

      Usuń
  3. Wszystkie cudne, ale drugi to mój stanowczy faworyt :) Sama chętnie bym taki założyła, jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz chyba niewyczerpane pokłady cierpliwości :) Zarówno haft, jak i tworzenie takich biżutek, to dziedziny nie na moje nerwy! Za to Twoje naszyjniki są piękne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj po mojej długiej nieobecności :)
    Wisiorki wychodzą Ci świetnie, więc myślę, że też już należysz do tych co dłubią w metalowych oczkach :)
    Dziękuję za wizytę i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że się uparłaś, bo efekty - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))