Na wstępie witam nową obserwatorkę Izę Kamę !!!
Miło mi Cię tutaj gościć :)
Jesień robi się coraz ładniejsza. Lubię tę porę roku. Nadrabiam różne zaległości, na które nie było czasu latem.
Paczuszka już spakowana i gotowa do wysłania.
Poleci do kogoś, kto na nią czeka.
Sal - też posuwa się do przodu i robi się coraz ciekawszy.
Troszkę przybyło i nareszcie uporałam się z tymi różami.
Na koniec posyłam Wam pozdrowienia z mojej wieczornej traski rowerowej ! Barwy natury zawsze mnie mile zaskakują.
Zawsze jak wracam na weekend do rodzinnego domu ze studiów mówię sobie:"home sweet home" :)
OdpowiedzUsuńpiękne niebo :)
OdpowiedzUsuńsuper i z salem coraz fajniej coraz więcej go juz jest
OdpowiedzUsuńŚwietnie się haft prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSzybko SAL-ujesz obrazek!! A z konturkami wygląda super :))
OdpowiedzUsuńZachody słońca są piękne, szkoda, że niedługo zaczną tak szybko nadchodzić...
pozdrawiam :D
Hafcik uroczy :) Fajnie, ze jeździsz na rowerku :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie bardzo wiem jak tu sie poruszać...ale pod wrażeniem jestem. a w głowie tylko jedna myśl sie kołacze: tak blisko siebie od lat jesteśmy, a dopiero teraz tak naprawdę sie spotkałyśmy.gdzie ty dziewczyno byłaś ? a gdzie byłam ja?tyle lat!......to chyba coś znaczy. "bo wszystko dzieje się po coś"|-to takie motto z życia mego
OdpowiedzUsuń. pozdrawiam . basia r.