I am very happy !
Why ?
I don't know.
Ogromnymi krokami zbliża się rok szkolny. Czas ucieka w zastraszającym tempie, więc robótkowo u mnie nie najlepiej, to znaczy nie dzieje się prawie nic w tej materii.
Za to w innej tak ! Mianowicie zaczęłam kolejny kurs języka angielskiego i po prostu się cieszę.
Moje notesy na lodówkę - różniste.
Prześliczne kartki:) Zwłaszcza druga i trzecia. Kurs angielskiego to super sprawa. Fajnie, że kontynuujesz to, co zaczęłaś w wakacje:)
OdpowiedzUsuńPiękne- tyle fantastycznych pomysłów!;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Uleńko :*
Jak nie robiłaś jak ja takie śliczności widzę?!Kocham te stare grafiki i jakbym mogła,ozdobiłabym nimi wszystko co możliwe;)Brawo za pomysł i wykonanie;)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Z takimi notesami to chyba zakupy idą szybko i sprawnie, no i niczego się nie zapomina :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję, dziękuję wszystkim !!! Serducho rośnie, że tu zaglądacie :)))
OdpowiedzUsuńFajne z rowerem mnie powaliła !
OdpowiedzUsuńJakże zazdroszczę Ci tego angielskiego...:)
OdpowiedzUsuńna kursie powodzenia!
OdpowiedzUsuńten fioletowy podoba mi sie najbardziej, zrowerkiem zresztą też, zresztą każdy ma to coś.....
Super notesy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te notesy, takie vintage:)
OdpowiedzUsuńGratuluję nauki angielskiego, teraz gdy Europa stoi otworem, jest bardzo potrzebny:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)
superowe notesiki :)
OdpowiedzUsuńUleńko notesy na lodówkę więcej niż piękne!
OdpowiedzUsuńPięknie je wymyśliłaś i wykonałaś.
Moc serdeczności posyłam kochana :***