piątek, 30 sierpnia 2013

By happy !

I am very happy !
Why ?
I don't know.

Ogromnymi krokami zbliża się rok szkolny. Czas ucieka w zastraszającym tempie, więc robótkowo u mnie nie najlepiej, to znaczy nie dzieje się prawie nic w tej materii.
Za to w innej tak ! Mianowicie zaczęłam kolejny kurs języka angielskiego i po prostu się cieszę.

Moje notesy na lodówkę - różniste.








13 komentarzy:

  1. Prześliczne kartki:) Zwłaszcza druga i trzecia. Kurs angielskiego to super sprawa. Fajnie, że kontynuujesz to, co zaczęłaś w wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne- tyle fantastycznych pomysłów!;)
    Pozdrowionka, Uleńko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak nie robiłaś jak ja takie śliczności widzę?!Kocham te stare grafiki i jakbym mogła,ozdobiłabym nimi wszystko co możliwe;)Brawo za pomysł i wykonanie;)
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  4. Z takimi notesami to chyba zakupy idą szybko i sprawnie, no i niczego się nie zapomina :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, dziękuję, dziękuję wszystkim !!! Serducho rośnie, że tu zaglądacie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne z rowerem mnie powaliła !

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakże zazdroszczę Ci tego angielskiego...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. na kursie powodzenia!
    ten fioletowy podoba mi sie najbardziej, zrowerkiem zresztą też, zresztą każdy ma to coś.....

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe te notesy, takie vintage:)
    Gratuluję nauki angielskiego, teraz gdy Europa stoi otworem, jest bardzo potrzebny:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uleńko notesy na lodówkę więcej niż piękne!
    Pięknie je wymyśliłaś i wykonałaś.

    Moc serdeczności posyłam kochana :***

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))