Po długiej przerwie zabrałam się w końcu do roboty.
Domki drewniane czy też budki lęgowe - nieprawdziwe, lecz jedynie dekoracyjne powstały w mojej pracowni.
Drewniane kształty zobaczyłam w Empiku i ot tak sobie kupiłam. Może dlatego je do siebie przygarnęłam, bo wciąż marzę o domu za wsią.
Pomalowałam , powyklejałam i takie kolorowe się stały.
Najpierw tak wyglądały...
... potem po raz pierwszy zastosowałam podkład pękający, a na niego dopiero właściwą farbę...
... i efekt zachwycił mnie tak bardzo, że tylną stronę domków też udekorowałam.
Płaskie to - to i zupełnie niepraktyczne, ale wisi sobie i oko cieszy.
Bardzo fajne ozdobne domki - tulipany urocze :)
OdpowiedzUsuńJak się nadarzy okazja to kup anabelkę warto ;)
pozdrawiam
Dzięki Beatko :) Muszę kupić tą Anabelle !
UsuńPięknie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam..
Nie wszystko musi być praktyczne. Czasami wystarczy, że ładne i cieszy oko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńśliczne :)))))
OdpowiedzUsuńJeśli cieszy oko to jednak praktyczne:) Śliczne te domeczki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! W wymarzonym domku wiejskim będą piękną ozdobą:)
OdpowiedzUsuńCzytasz w moich myślach :)
UsuńPraktyczne czy też nie za to jakie ładne
OdpowiedzUsuńzachwycający efekt :)
OdpowiedzUsuńcudowne - musze kogos do empiku pogonic - pozdrawiam cieplo Maria
OdpowiedzUsuńDomki sielskie absolutnie i z pewnością to dobra wróżba,jeśli chodzi o Twoje marzenia :)pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńczyżbyś została developerem.... ? :-DDD
OdpowiedzUsuń