Nie będę obiecywać, że będę tu częściej, bo od słów i obietnic wolę czyny. Jak na razie wracam do kartek !
Zaczęłam od zrobienia zakładki dla Beaty, bo odgadła co jest na zdjęciu tu.
Zakładka jest oczywiście dwustronna, bo nie może być inaczej
i zielona, bo Beata to ogrodniczka.
Jako baza zakładki posłużyła mi sztywna i duża etykietka
od dżinsów.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dzielę
się z Wami moim widokiem z okna w pracy !!!
uwielbiam różne zakładki, a Twoje są piękne
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka, długo wpatrzona w to cudeńko zastanawiam się czy książka jest do niej potrzebna. Lubię bardzo czytac ale muj wzrok by co chwilę padał na zakładke i myśli biegłyby do moich roślinek. Widok z okna na drzewa w pracy to dobra rzecz ale same okno coś mi przypomina. Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa : wystarczy zakładka, po co książka do tego ? Jakby się nad tym zastanowić to ma sens, bo każdy wymyślałby własną opowieść.
UsuńOkno jest oczywiście szpitalne, a za nim widok na stary ogród przyszpitalny z jabłoniami, czereśniami, głogami, itp.
Urocze :) i zakładka i widok :)
OdpowiedzUsuńWidok jest bajkowy, a zakładka śliczna. Chciałabym zrobić coś podobnego, ale nie wiem czy mi się uda.
OdpowiedzUsuńZawsze warto próbować ! Zrobienie zakładki nie jest wcale takie trudne. Moje początki w tym temacie wyglądały tak : zamiast profesjonalnych materiałów używałam papierów do pakowania prezentów i tekturek po czekoladkach.
UsuńOj, jestem antytalentem w tym względzie, ale pokusiłam się o wykonanie kartek bożonarodzeniowych i wysłałam je, bo wyszły ładnie. Wzorowałam się na koleżankach.
UsuńI cała jest moja - dziękuję Ulu :)))
OdpowiedzUsuńWidoczek cudny uwielbiam kwitnące na biało drzewa :)))
pozdrawiam
Ula piękny masz widok z ona w pracy.Ja taki kiedyś miałam w swojej pracowni, mówiłam wtedy że jestem na dachu świata , niebo było na wyciągnięcie ręki :)
OdpowiedzUsuńśliczne zakładeczki..
OdpowiedzUsuńwidok przepiękny...
pozdrawiam serdecznie