Zaczęło się w marcu - od wybudowania nowej przybudówki, którą ja nazywam sienią.
Następnie mąż rozpoczął doprowadzanie poddasza
do stanu używalności ...
... oraz remont pokoju syna.
Pokój musiał być zrobiony na nowo : nowo postawione
i docieplone ściany, drzwi balkonowe i okno zostały przestawione oraz zrobiona od podstaw całkowicie nowa podłoga.
Do tego doszło jeszcze oświetlenie, czyli podłączenie instalacji elektrycznej.
Jakby tego wszystkiego było mało, to jeszcze w grudniu mąż rozpoczął tworzenie łazienki na poddaszu. A co ?!
Mimo moich protestów i tłumaczeń, że idą święta, nie zniechęcił się i dotarł do takiego momentu, jaki widać na zdjęciach.
Łazienki "górnej" nadal nie mamy i właściwie każde z tych pomieszczeń nie jest do końca dopracowane, ale ufam, że nam się uda i w tym roku dopieścimy nasz domek.
W tym czasie, gdy mąż stawiał ściany, wywijał młotkiem, brzęczał wiertarką itp. - ja bawiłam się w ogrodzie oraz zmieniałam kolory mebli i dostosowywałam je do naszych potrzeb.
Tak mi się "swojsko" zrobiło Ulu bo pamiętam w moim domu rodzinnym -na wsi też nazywano taką przybudówkę sienią....A tak w ogóle to mieliście całkiem pracowity ten 2016 rok ale pewnie w 2017 też nie będziecie leniuchować.Pozdrawiam Cię dzisiaj z Dukli takiej,że najlepiej jak nie trzeba -nie wychodzić.
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko ! Widzisz, tak właśnie nam upłynął ten rok. Widziałam Twoje zdjęcia z zaśnieżonej Dukli. Cudny widok ! U nas śnieg sypie od trzech dni dopiero, ale chyba się nie utrzyma, bo temperatura na plusie. Pozdrawiam :))
UsuńSień, dach, łazienka i właściwie od podstaw cały pokój na poddaszu, kawał roboty. Zyczę miłego wykańczania i pozdrawiam serdecznie;)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :))
UsuńObejrzałam z przyjemnością, jak program Domy z potencjałem, który oglądam namiętnie. Wielki podziw dla męża, że tyle rzeczy robi sam !
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze relacje i życzę, abyście zrobili wszystko według planów i na miarę sił :-)
Dziękuję Jotko :) Też namiętnie oglądam wszelkie programy o urządzaniu domów. Mój ulubiony to brytyjski: "Ucieczka na wieś" na kanale Domo+. Pozdrawiam :))
UsuńWspaniałe przemiany!Już teraz widać, że efekt końcowy będzie świetny. Podziwiam Twojego męża -prawdziwa złota rączka z niego:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu męża. Remont trwa długo, ale to dlatego, że mój prywatny Pan-"złota rączka" chce wszystko sam ! Kupując stary dom, wiedzieliśmy na co się porywamy oraz na czym upłyną nam pierwsze lata. Pozdrawiam :)
Usuńkawał dobrej roboty, gratuluję...:-)
OdpowiedzUsuńUlu kawał świetnej i wielkiej pracy :) Dach to podstawa masz i sień, a to w domu też jest ważne i taras jest - piękny ten Twój domek :) Super idą prace: w środku pokój i łazienka a i schody chyba też ;) Trzymam kciuki abyście w tym roku już wykańczali swe mieszkanie :)Ulu masz zdjęcia z ogrodu to pokaż koniecznie jak się pozmieniało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki Beatko :) Nasz domek jest mały, ale jest w nim dużo do zrobienia. Niestety nie mam zdjęć z ogrodu, zostały mi jakieś dwa, ale właściwie to nie ma czego pokazywać.W tym roku postaram się na bieżąco odsłaniać uroki ogrodu.Pozdrawiam :))
UsuńFantastycznie ! Gratuluję zrealizowania planów! Teraz to się będzie cudownie mieszkało i ... tworzyło nowe rzeczy :-) Pozdrawiam serdecznie :-))
OdpowiedzUsuńDzięki :)) Uściski posyłam !!!
UsuńGratuluję i współczuję troszkę trudności związanych z tym przedsięwzięciem. Pewnie lekko nie jest, ale final będzie bajką :)
OdpowiedzUsuńGabrysiu, rzeczywiście łatwo nie jest, ale cieszy fakt, że robimy to dla siebie. Chcemy się dobrze czuć we własnym domku i spełniamy to marzenie. Buziaki posyłam :))
UsuńWspaniale Wam idą te prace remontowe, naprawdę robią wrażenie, a fachowiec w domu - bezcenna rzecz!
OdpowiedzUsuńDalszego powodzenia w dokańczaniu;)
Dziękuję Mario :) Pozdrawiam :))
UsuńKochana, pięknie tworzycie ! Na prawdę pięknie ! Mam nadzieję, że i ja tak kiedyś bęe mieć. Buziaczki Kochana :* Całuję Ciebie serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Uściski posyłam :)) Życzę Tobie spełniania własnych marzeń, Szymko !!!
UsuńCudownie jest patrzeć, gdy "stary" dom zmienia się w coś nowego, stworzonego przez nas;)życzę dalszych sukcesów w remoncie domku:))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jest radość, gdy wszystko zrobione własnymi rękoma. Pozdrawiam :))
UsuńBędzie pięknie. To są te sieni. U nas tam się mówiło, w naszym regionie.
OdpowiedzUsuńOoo !!! Nie wiedziałam, że tak się mówi, ale co region - to obyczaj.
UsuńDzień dobry Ulu, pracowita kobieto, żono równie pracowitego męża!:-))Cieszę sie, ze w końcu dotarłam na Twojego bloga, bo duzo tu ciekawych rzeczy do oglądania i czytania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!:-))
O jejuniu !!! Ogromnie się cieszę, że do mnie dotarłaś ! Bardzo mi miło gościć tu Ciebie :) Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńKażdy remont to wielka sprawa bo prawie zawsze pojawiają się przeszkody, ale gdy już mamy to za sobą to człowiek jest szczęśliwy. Niesamowite efekty tego remontu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż zastanawiam się, co będziemy robić, gdy skończymy ten remont. Pozdrawiam :)
UsuńPatrzę na waszą sień i się uśmiecham bo u mnie też mąż z synem taką dobudowali i do tego jeszcze weranda.
OdpowiedzUsuńCzasami mam już dość tego remontu i bałaganu, a tyle jeszcze do zrobienia. Życzę wam abyście w tym roku zakończyli wszystkie remonty i następny rok cieszyli się odnowionym domkiem. Jeśli będziesz w okolicy wpadnij do mnie na kawkę, będzie mi bardzo miło.
Ojejku !!! Grażynko, zaskoczyłaś mnie miło tym zaproszeniem !!! Czasem przejeżdżam drogą na Sianów, to może się jakoś zmówimy ? Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńUlu, mozesz z ręka na sercu stwierdzić , że to był bardzo udany rok! Dużo zrobiliście w domu. Masz zdolnego i pracowitego męża! Gratuluje i życzę aby ten rok był równie owocny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Cieszy sam fakt, że wszystko robimy sami. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńMnóstwo pracy wykonane i wielkie zmiany za Wami, podziwiam. Bardzo fajnie wyszło, a jak wykończycie będzie z pewnością wspaniale. Będę towarzyszyć w nowym roku w dalszych pracach.
OdpowiedzUsuńOch ! Dziękuję kochana :) Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńRemonty są okropne;) Ale jak już będziecie mieć wszystko dopieszczone to na pewno będzie Was duma rozpierać:)
OdpowiedzUsuńFajne i ciekawe podsumowanie. Co do remontu - uważam, że wykonany bardzo profesjonalnie i z artystycznym kunsztem. Fajnie wygląda hydroizolacja dachu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)Pozdrawiam :)
Usuń