środa, 26 kwietnia 2017

Ogród - w oczekiwaniu na cieplejsze dni

Ciągle jest zimno, jakby zima nie chciała odpuścić. 
Z niecierpliwością czekam na cieplejsze dni, by móc oddać się ogrodowym pasjom.
Rośliny powoli zaczynają przebijać się przez warstwy gleby. 
Ogród jeszcze nie wygląda imponująco, ale cieszy nas każda roślinka, każdy pąk...
Raz przez chmury przedziera się słońce, raz deszcz zdrowo pokropi, a za chwilę grad i śnieg. Raz jest ciepło, raz zimno, czasami przymrozek. Wszystkiego można się spodziewać. 
Jak w życiu.
Rzodkiewka w inspekcie rośnie i już niedługo
wyląduje na naszych talerzach. Szczypiorek siedmiolatka 
nie boi się zimna. Trzeba go tylko przycinać.
Mięta nieśpiesznie przeciska się na powierzchnię.
Szafirki zakwitły, bo mąż przywiózł je w marcu z drugiej działki 
i zasilił nawozem.




















Na ciepło czekamy...

33 komentarze:

  1. Wszyscy chyba czekamy na ciepło, ja już mam dość, nic nie rośnie...
    Głaski dla futerek zasyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulu no zimno trochę za zimno, ale rośnie u Ciebie i to pięknie, kolorowo zazdroszczę szczypiorka ;)
    Ale pupili masz wspaniałych :)
    pozdrawiam i mam nadzieję że słoneczko będzie na weekend

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatko :) Szczypiorek dostałam od mamy w zeszłym roku i był taki mizerny. W tym roku nas pozytywnie zaskoczył. Buziaczki :))

      Usuń
  3. Ależ Ci zazdroszczę ogrodu :).

    Ja mam tylko balkon, który jest moim małym "ogródkiem" :).
    Póki co posiałam sobie ogórki, miechunkę, szczypiorek i koperek ale nic mi jeszcze nie wyrosło ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś bardzo zaradna, skoro na balkonie aż tyle roślinek posiałaś. Cierpliwości. Jak zrobi się cieplej na pewno wykiełkują.

      Usuń
    2. Będąc w Dąbkach byliśmy w Darłówku i Darłowie. Muszę pamiętać o Dąbkowicach :).

      Koniecznie zrealizuj swoje nowe postanowienie spacerowania przy morzu po pracy :).

      Usuń
    3. Postaram się ! Jak zrealizuję to pewnie o tym napiszę :)

      Usuń
  4. :) znam to...cieszy każda jedna łodyżka, każdy badylek, listek i pąk :)
    A wiosna w tym roku jakaś nieśmiała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak !!! Cieszy każda oznaka tego, że jednak się udało i rośnie !!!

      Usuń
  5. Widać, że u Was i rośliny i zwierzęta dobrze się czują, a wiosna, mam nadzieję nas zaskoczy wkrótce pozytywnie :-)
    Dobrych zbiorów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli wpisujemy się w ten nasz wiejski krajobraz, bo chcemy być jego częścią. Serdeczności :)

      Usuń
  6. Czekamy czekamy... moje doniczki napełnione ziemią czekają na lepszy czas. Grządek już nie mam bo wszystko zjadały mi ślimaki albo nornice, a pielenie zawsze przypłacalam zastrzykami na kręgosłup 😕 Zostają tylko kwiaty w doniczkach porozstawianych w ogrodzie, żeby Teodor nie wykopywał 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ! Z tym kręgosłupem to nie ma żartów ! A człowiekowi się wydaje, że jeszcze może... ( dokończyć nie mogę, bo dowcip śmieszny mnie się przypomniał ).

      Usuń
  7. Fajnie, że możesz na co dzień obserwować swój ogród i cieszyć się nim:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie tez rosnie, chociaż jest paskudnie zimno. Dziś dotarła do mnie kolejna paczka z roślinami, a że jest zbyt zimno, to mam łazienkę zastawioną doniczkami... Najbardziej cieszy mnie czarna surfinia - nigdy jeszcze nie miałam w takim kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Anno ! Uśmiecham się na myśl o łazience zastawionej roślinami. Skąd ja to znam ? Jeśli chodzi o kwiaty letnie takie jak surfinie - to rzeczywiście trzeba poczekać, aż miną przymrozki. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Cudnie - żeby tylko cieplej się zrobiło

    OdpowiedzUsuń
  10. Teraz ciężko jest zrobić udane zdjęcie, bo mało zieleni, goła ziemia.. Ale Tobie się udało. To siedmiolatkę się przycina?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siedmiolatkę się tnie i zjada na bieżąco, a ona sobie dalej rośnie.

      Usuń
  11. Też wyglądam wiosny radosnej, żeby nacieszyć się przyrodą, och. Kiciusie to się nie przejmują, że pogoda brzydka..., hehe

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba wszyscy już mamy dosyć tej zimy tej wiosny ;-) hi hi... pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miło zobaczyć jak wszystko budzi się do życia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budzące się do życia rośliny to radość dla oczu, ale niechże już w końcu się ociepli :)

      Usuń
  14. Kwiatki rwą się do życia:) Cudowne zwierzaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie też deszcz, śnieg, zimno, rzodkiewki nie siałam a Twoja już całkiem ładna
    szczypiorek rośnie mi od lat w 1 miejscu, choć czytałam że trzeba go przesadzać a tego nie robię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już drugi rok - szczypiorek w tym miejscu. Pewnie trzeba przesadzać, jak to zwykle i z innymi roślinami bywa.

      Usuń
  16. Jak ja ci zazdroszczę tego, że chce Ci się "robić" w ogródku. Ja w tym roku mam jakieś apogeum niechęci do robót ziemnych;) Ale trzeba się będzie przemóc. Zwierzaczki przesłodkie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, z tym chceniem to i u mnie różnie bywa. Teraz mówię, że czekam na ciepło, a jak się zrobi ładniejsza pogoda to pewnie też mi się odechce pracować w ogrodzie. Ale jedno jest pewne: ziemia nie lubi czekać.

      Usuń
  17. Rośną u u Ciebie rośliny pięknie i pięknie kwitną. Kociaczki baraszkują i psiunio uroczy. Sielanka...
    U mnie siedmiolatka siedem lat rosła:) Muszę znów wysiać. Własciwie to wolę drobniutki szczypiorek, jest zawsze:)
    Pozdrawiam ciepło i też czekam na ciepłą aurę!

    OdpowiedzUsuń
  18. I ja jestem w gronie miłośniczek ogrodu, co chwila zaglądam, co tam rośnie. Cieszy się serce i oko:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))