Dobrze, że jeszcze trwa zima,
bo dzięki tej aurze mogę pokazać latarnię,
która doskonale wpisuje się w ten klimat.
która doskonale wpisuje się w ten klimat.
Stworzyłam ją dla mojej siostry.
Blaszaną latarenkę zakupiłam w Jysku i poddałam zimowej przemianie
O, jaka romantyczna! czytając LATARNIA, pomyślałam o morskiej:-)
OdpowiedzUsuńOch, Ty podróżniczko !!! Pozdrawiam :)
UsuńCudowna latarenka. Pięknie ją przerobiłaś. Szczęściara ta twoja siostra. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo ładna
OdpowiedzUsuńPiękna latarenka ,z dodatkami lśniącego śniegu wygląda bardzo naturalnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
Dziękuję Grażynko :) Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńPomysł zdecydowanie oryginalny. Wspaniała dekoracja do ogrodu albo na taras.
OdpowiedzUsuńZima szaleje na całego mrozy okropne:) Więc taka latarenka fantastycznie wpisuje się w klimat
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńLatarenka wyszła świetnie!Sama chciałabym taką mieć. I kto wie, może na następne święta BN wymodzę coś takiego.Natchnęłaś mnie!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się zainspirowałaś :)) Pozdrawiam :))
UsuńŚliczna latarenka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja zimowa latarenka.
OdpowiedzUsuńPrzyszłam podziękować Ci za wybór zdjęcia z "szarego Miasteczka"i zaprosić Cię na mój nowy blog: stokrotkastories.blogspot.com
Na pewno odwiedzę Cię w nowym miejscu! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :))
UsuńJak ktoś ma "to coś" w rękach i wyobraźnię to potrafi wyczarować.A Ty Ulu to masz. Latarenka rzeczywiście wpisuje się w tę zimową aurę....ale i tak z niecierpliwością czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)) Ja też czekam na wiosnę. Wtedy świat wygląda zupełnie inaczej i wtedy chce się żyć ( oczywiście - bardziej ) !!! Pozdrawiam :))
UsuńBombowa latarenka. Chcę taką. hehe Kocham latarenki a Twoja jest super magiczna. Cudo!!! <3 Stworzyłaś prawdziwą magię. <3 Podziwiam. Siostra na bank zadowolona. :) Cudownego tygodnia, zdrówka. :)) Teraz tak mroźno. brr
OdpowiedzUsuńDziękuję Agniesiu :)) Lubię coś zrobić dla mojej siostry. To są takie prezenty od serca. Ściskam mocno :))
Usuńno i pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i naprawdę wtapia się w to mroźne tło, oby jak najszybciej była milym wspomnieniem mrozów.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.:))
Oby... Też już wiosny wypatruję ! Pozdrawiam :)
UsuńZima straszna za oknem, a u Ciebie są nawet ozdoby śnieżne:) Ładna latarenka, wygląda jakby prawdziwy śnieg ją poprószył.
OdpowiedzUsuńA ja chcę wiosny! Buziaki.
Tak, to prawda - zima nie daje za wygraną, choć już słońce coraz częściej wygląda zza chmur. Dziękuję i pozdrawiam :))
UsuńZ zewnątrz prawdziwie zimowa, ale najważniejsze, że wnętrze grzeje i daje światełko, które bardzo lubię, niezależnie od pory roku. Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńA mnie od razu bita śmietana przyszła na myśl :) Buziaki Ulu cudna latarenka
OdpowiedzUsuńBita śmietana ?! Cóż ? Takie widocznie skojarzenie miałaś :) Pozdrawiam ciepło :))
UsuńFajny pomysł na zimową latarnię:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anetko :))
UsuńCudowna latarnia :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńUlu ale bajer łał no masz Ty pomysły :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki Beatko :))
UsuńWygląda fantastycznie jak zimowy domek dla ptaszka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam latarnie ! są niesamowite i wpirwadzaja piekny nastroj do domu . Twoja jest przepiękna Kochana ! Jestem nia zachwycona :*
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :))
UsuńJa też kocham latarnie. Twoja jest urzekająca.
OdpowiedzUsuńSiostra z pewnością doceni dar (albo już doceniła). :) Najpiękniejsze są rzeczy robione z sercem.
OdpowiedzUsuńsuper! :D Taka zimowa :D kojarzy mi się ze świetami Bożego Narodzenia :D
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Brawo ! Bardzo dobre skojarzenie ! Przed Świętami Bożego Narodzenia właśnie ją robiłam :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :))
Ale cudo!! Masz talent, że pozazdrościć, do robienia pięknego świata na zewnątrz i wewnątrz tak coś czuję :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)) Buziaki :))
UsuńFantastyczna przemiana zwykłej blaszanki! Świetnie wygląda i jak najbardziej wpisuje się w zimowy klimat :) Siostra będzie zachwycona!
OdpowiedzUsuńPomysłowa taka inna jak wszystkie. Ja kocham latarenki. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńAle cudo :)
OdpowiedzUsuńśliczna zimowa ozdoba :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna latarnia :-) Już chciałam pytać gdzie taką piękną kupiłaś.... ;-)
OdpowiedzUsuńHa ha !!! Dziękuję :))
Usuńśliczna!
OdpowiedzUsuńWygląda naturlanie, więc to mi się podoba! ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńLatarenka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo udana przemiana:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie :))
UsuńCudo! Bardzo ładna latarenka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń