wtorek, 10 kwietnia 2018

Metamorfoza kredensu w warunkach domowych

Tuż przed Wielkanocą stwierdziłam,
że kredens moich marzeń, który zakupiliśmy rok temu
zasłużył w końcu na odświeżenie.
Najpierw odstał swoje na tarasie,
potem w salonie przez dwa miesiące dochodził do siebie,
a następnie wystarczyły trzy dni na to, by dostał
tzw. drugie życie.

Jak zabrać się do takiej przemiany ?
Jeśli jest pomysł i chęci to przede wszystkim nie należy z tym zwlekać,
tylko od razu zabrać się do pracy.
Następnie trzeba zrobić w domu miejsce i zabezpieczyć teren,
by nie pomalować przy okazji podłóg i ścian.
Trzeba usunąć okucia, uchwyty, zdjąć drzwiczki i wysunąć szuflady.
Wszystkie części przeszlifować papierem ściernym,
usunąć powstały pył i zabrać się za malowanie.




 Moje ulubione narzędzie -  mocno już sfatygowane.





Po raz pierwszy malowałam uchwyty przez zanurzenie w farbie.
Tak schły, zawieszone  na patyku. 



Jeszcze tylko warstwa wosku i mebel gotowy.










Fotel - ulubione miejsce Kajtka.




36 komentarzy:

  1. Sporo pracy, ale jest efekt. Kredens jest teraz śliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mebel w twojej wersji o wiele ciekawszy, brawo Ty!
    Kot pasuje bardzo do scenografii i tak smacznie śpi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Was za te meble, też bym tak chciała i jakoś mnie to przeraża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha !!! Rozbawiłaś mnie Basiu :)) Widocznie masz inne pasje, które Cię bardziej absorbują - wiem o tym :)

      Usuń
  4. Wyglada absolutnie fantastycznie i jeszcze ten szary blat:) Podziwiam i podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marznie, no kredens choćby wyjęty z moich marzeń. :))) Ja się tu zachwycam!!! Przerobiłaś go perfekcyjnie, tak jak mi się marzy. Prezentuje się bajecznie, ja nie przesadzam, bo to sama prawda!!! A ten fotel, no też bajeczny, nie dziwię się, że to ulubione miejsce kotka. hehe Wszystko do siebie pasuje, a wystrój to no moje klimaty. Jakbym tam stała, to słyszałabyś niekończące się zachwyty nad wszystkim! <3

    Perfekcja. :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo... Agnieszko - ja w szoku jestem - po prostu !!! Wiesz, na początku to chciałam ten kredens pomalować trochę inaczej, ale gdy już sięgnęłam za pędzel to od razu wiedziałam jak ma wyglądać i wyszło dokładnie tak. Buziaczki :))

      Usuń
  6. Pięknie się prezentuje w bieli tan kredens. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyszedł kredensik. Od razu nabrał blichtru:) Przy woskowaniu, użyłaś wosk w ciemniejszym kolorze? Tak jakoś to wygląda na zdjęciu...
    Podziwiam Cię:) Piękna praca i ile daje satysfakcji!
    To w domku masz mebelki w swoim wykonaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blat jest w kolorze szarym, a cała reszta biała. Wosk jest biały, ale właściwie prawie bezbarwny. Skoro dom był naszym spełnionym marzeniem, to i w środku niech spełniają się marzenia. Uściski serdeczne Aniu :))

      Usuń
  8. Aż zazdroszczę Wam takiego kredensu. Wspaniały jest. Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie przemiany,to zupełnie inny kredens, nabrał lekkości i wygląda jak król w tym miejscu.
    Serdeczności moc załączam.:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity efekt:)) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super metamorfoza! Od razu inny kredens:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, mamuńciu, jaki śliczny wyszedł! Podziwiam ludzi, którzy mają takie talenty.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudeńko 😘 nie mogę się napatrzeć

    OdpowiedzUsuń
  14. świetnie wyszedł i pięknie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale cudo. Podziwiam nieustannie Twój talent. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się przyznać, że to nic takiego i nie wiem czy to talent jakiś jest ??? Ale dziękuję bardzo :)))

      Usuń
  16. Cześć Ula, transformacja była bardzo piękna.
    Bardzo mi się podobało.
    Dzięki.
    janicce.

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześlicznie wyszło! :) idealnie się teraz wpasował w klimat Waszego domku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję, wspaniały efekt uzyskałaś. Mebel jak nowy, naprawdę dostał nowe życie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny kredens. Jest idealny, jak nowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem absolutnie zachwycona metamorfozą! Patrzę i patrzę i patrzę, no piękny jest kredensik teraz. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj ! Dziękuję za miłe słowa :)) Lubię tak przerabiać meble. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  21. O super , naprawdę jestem pod wrażeniem, wiosna będę odnawiać dwa kuchenne taborety i już się boję o efekt mojej pracy:)) Ale zachęciłaś mnie i sprobuję na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki :) Na pewno uda Ci się odnowić taborety !!!

      Usuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))