Kochani ! Mam takie okno z widokiem na ogród.
To okno w mojej pracowni, która powstała niedawno
jako ostatnie pomieszczenie w naszym wiejskim domu.
Dziś jednak nie będziemy oglądać ogrodu przez okno.
Przyjrzyjmy się jemu z bliska !
To okno w mojej pracowni, która powstała niedawno
jako ostatnie pomieszczenie w naszym wiejskim domu.
Dziś jednak nie będziemy oglądać ogrodu przez okno.
Przyjrzyjmy się jemu z bliska !
Wczesnowiosenne kwiaty już przekwitły i nadszedł czas
na inne rośliny.
Mój skromny i niewielki skalniak dosłownie z dnia na dzień
pokrył się mnóstwem kwiatów, tworząc kolorowe poduchy.
Są wśród nich kwitnące fioletowo płomyki szydlaste,
bladoróżowe skalnice, pomarańczowe kukliki oraz wiele
gatunków rojników, których nazw nawet nie staram się zapamiętać.
Dopiero teraz - po trzech latach mieszkania w nowym miejscu
widzę, że ogród zaczyna żyć.
Z nowych nabytków bardzo ucieszył nas Lilak Meyera "Palibin",
którego drobne kwiatostany mieliśmy okazję podziwiać
w tym roku po raz pierwszy.
Kokoryczka wielokwiatowa przywieziona w zeszłym roku z naszego miejskiego
ogródka też dobrze się zaaklimatyzowała.
Truskawka zwisająca, która według zapewnień sprzedawcy
miała być rośliną jednoroczną przezimowała w szklarni
i teraz podziwiamy jej różowe kwiaty oraz smakujemy owoce.
widzę, że ogród zaczyna żyć.
Z nowych nabytków bardzo ucieszył nas Lilak Meyera "Palibin",
którego drobne kwiatostany mieliśmy okazję podziwiać
w tym roku po raz pierwszy.
Kokoryczka wielokwiatowa przywieziona w zeszłym roku z naszego miejskiego
ogródka też dobrze się zaaklimatyzowała.
Truskawka zwisająca, która według zapewnień sprzedawcy
miała być rośliną jednoroczną przezimowała w szklarni
i teraz podziwiamy jej różowe kwiaty oraz smakujemy owoce.
Z Holandii przywieźliśmy Fritillarię Ivory Bells , zwaną lilią perską. Czekamy na jej pierwsze kwiaty.
Czerwonolistna rajska jabłonka po raz pierwszy zakwitła obficie.
Azalia japońska
Lewizja liścieniowa
Mimo, że nie wszystkie nasze ogrodowe poczynania
kończą się sukcesem to i tak wydaje mi się, że zagospodarowywanie
ogrodu wychodzi nam o wiele lepiej niż remontowanie domu.
Cieszy każdy kwiateczek, każdy pąk i każda gałązka...
Dziękuję, że zaglądacie i piszecie do mnie :)
Pozdrawiam ciepło !!!
Zachwycam się i zachwycam :) azalia -królowa kwiatów :)
OdpowiedzUsuńJeśli z okna swojej pracowni masz takie widoki, to nie dziwię się, że masz powera do pracy!
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się nazwy spotykanego często kwiatka - śniedek - nie znałam.
Okazuje się, że blogi są skarbnicą wiedzy i można się czegoś nauczyć. Pozdrawiam :))
UsuńSą szczęśliwi ludzie na tym świecie...
OdpowiedzUsuńKochana! Są szczęśliwi ludzie, ale trzeba to szczęście samemu dostrzec i umieć się nim cieszyć. Gdy spełniło się moje marzenie o domku na wsi, sama w to wszystko zwątpiłam i bywały chwile, że bardzo oglądałam się wstecz i patrzyłam jak rozwija się moje miasto. Myślałam sobie: po co się wyprowadziliśmy tak daleko ? Teraz, coraz bardziej zapuszczam korzenie tu, gdzie jestem i cieszę się, że mogę robić to, co kocham. Pozdrawiam Cię serdecznie :))
UsuńCudna ta wiosna w Twoim ogrodzie Ula!
OdpowiedzUsuńUściski:)
Bardzo dziękuję :))
UsuńMasz piękny widok z okna. Kolorowy skalniak pięknie się prezentuje. Taka różnorodność. Już widzę to za kilka lat. Będzie przepięknie. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) Mam nadzieję, że sił i zdrowia wystarczy, by to wszystko ogarnąć. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne okazy.
OdpowiedzUsuńImponujące! Tyle różnych gatunków. Dużo czasu potrzebujesz by to ogarnąć? Np. w skali tygodnia.
OdpowiedzUsuńOjejku ! Ale mi zadałaś pytanie !? Trudno na nie odpowiedzieć. Nie potrafię podać konkretnych liczb. Ogród to ciągła praca. Nawet, gdy nie pracuję w ogrodzie, to idąc na spacer lub wybierając się do pracy zawsze schylę się i wyrwę jakieś dopiero co zauważone zielsko.
UsuńW tym roku jak na razie jest susza, więc bardzo skupiamy się na podlewaniu. Co wieczór wędruję między rabatami z konewką pełną wody i tak około dwudziestu konewek przenoszę, by rośliny przetrwały.
Czyli z pracy do pracy... ;-)
UsuńPrzecudny masz widok z okna.
OdpowiedzUsuńTy chyba mieszkasz w bajce???
:-))
Sama w to nie wierzę czasami, że tu właśnie mieszkam. Dopiero teraz to wszystko nabiera wyrazu i jest takie, jak sami sobie stworzyliśmy. Pozdrawiam :)
UsuńPodziwiam, podziwiam - pięknie masz. Rozumiem Twoją radość, mimo że mam tylko kwiaty na balkonie. I pracownia - to brzmi tak pięknie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję Ewo :)) Ta pracownia - to jest jeszcze bardzo niedopracowana pod względem umeblowania, ale powoli i to się zrobi. Uściski serdeczne :)
UsuńŚliczne! Nawet te kwiatki w wiaderkach.
OdpowiedzUsuńPiękny ogród.. wspaniale, że z każdym kolejnym rokiem lepiej się rozwija... widać Twoją troskę i dbałość o niego :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń:) Ależ tam jest kolorowo:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To już Uleńko trzy lata? a ja pamiętam, że dopiero się wprowadzaliście :) Cudnie masz
OdpowiedzUsuńTak. Czas szybko upływa... Dziękuję :)
UsuńPięknie jest u Ciebie, a lilia perska zapowiada się cudnie. Mam nadzieję pokażesz jakie ma kwiaty. Chociaż ja to dopiero będę oglądać za 3 tygodnie, bo jutro wyjeżdżam do sanatorium. Pozdrawiam serdecznie :-D
OdpowiedzUsuńOch ! Marzenko życzę Ci miłych dni i wypoczynku !!! Niestety jeśli chodzi o lilię perską - susza robi swoje i mimo podlewania już dziś wiem, że kwiaty nie rozwiną się w pełni, bo trochę przysychają, ale tak to jest, że wiele zależy od aury. Pozdrawiam :)
UsuńWitaj nadal majowo
OdpowiedzUsuńBo u mnie nadal maj
Cieszę się, że moje pisanie dodaje Ci skrzydeł. Dlatego jutro chciałabym zaprosić Cię na moje imieniny. Niestety tortu i herbaty nie będzie, ale jak zawsze możesz liczyć na ciekawe słowo
Pozdrawiam pachnącą końcówką maja
Bardzo, bardzo dziękuję za każdą poświęconą chwilę, za zatrzymanie się, zadumę i czas :))
Usuńwidok z okna piękna, a ogród jak marzenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :))
UsuńBardzo zazdroszczę Tobie tak dużej przestrzeni w ogrodzie, ja posiadam ogród jestem z niego dumna, ale jest on dość mały niestety. Skalniak zrobiłaś świetny. Bardzo duża różnorodność roślin i świetne dobrałaś dodatkowe elementy np. w postaci kłody.
OdpowiedzUsuńWitaj ! Bardzo dziękuję za tyle miłych słów. Z tym ogrodem to jest tak, że ciągle próbuję. Mimo wiedzy, którą zdobyłam cały czas się uczę i popełniam również błędy, ale po prostu kocham ogrody !!! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJak masz pięknie w ogrodzie. Jeszcze parę lat i wszystko się zmieni. Fajnie tak wyglądać przez okno i podziwiać ogród. Ja niestety mam parterowy domek :) Ale kiedyś weszłam na dach aby zrobić zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z wiaderkiem na kwiaty.
Zbieram niepotrzebne wiaderka i sadzę w nich rośliny, bo tak lubię, bo mi się podoba :) Ach, ogród... wiele można by mówić...
UsuńW tym roku ten upał wszystko psuje - dosłownie. Rośliny siły nie mają, a i człowiekowi nic się nie chce. Pozdrawiam Aniu :)
Piękny widok na ogród, który zachwyca różnorodnością roślin i barw. Truskaweczki bardzo apetyczne :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko :))
UsuńCudowne kolory i piękny skalniak!!
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć taki widok z okna :) u mnie kościół :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam za znajomość tylu kwiatów, a i za sukcesy ogrodowe również :)
OdpowiedzUsuńDziękuję moja imienniczko :) Kwiaty i ogród to moja pasja. Lubię poznawać nowe rośliny i od razu kojarzę je z nazwą polską i łacińską. Wielu moich znajomych pyta się mnie jaki to kwiat, pokazując mi zdjęcie zrobione w swoim ogródku i od razu otrzymują odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń