A cóż to za tytuł !?- zapytacie. Już wyjaśniam !
Do napisania tego posta zainspirowała mnie Agnieszka,
która opisała swoje 3 aromatyczne chwile sierpnia i na koniec
zadała pytanie: "a jak tam u Was ?"
Nie zastanawiając się długo podjęłam wyzwanie i postanowiłam
podsumować ten miesiąc, bo tych cennych chwil w sierpniu było u mnie
dosyć sporo.
Do napisania tego posta zainspirowała mnie Agnieszka,
która opisała swoje 3 aromatyczne chwile sierpnia i na koniec
zadała pytanie: "a jak tam u Was ?"
Nie zastanawiając się długo podjęłam wyzwanie i postanowiłam
podsumować ten miesiąc, bo tych cennych chwil w sierpniu było u mnie
dosyć sporo.
1. Po pierwsze:
Pojechałam z koleżanką na wyprawę szlakiem krzyżackich zamków.
Zwiedziłyśmy Zamek w Gniewie i Kwidzynie.
Zwiedziłyśmy Zamek w Gniewie i Kwidzynie.
To był dobry czas. W nowych miejscach miałyśmy wiele wrażeń i przemyśleń.
Po raz pierwszy byłam na koncercie muzyki Gospel.
2. Po drugie:
Obchodziłam wraz z moim Mężem Srebrne Gody !
Rodzina i Małżonek bardzo zaskoczyli mnie swoją kreatywnością.
Poczułam, że jestem we właściwym miejscu i czasie, dowartościowana i doceniona.
Poczułam, że jestem we właściwym miejscu i czasie, dowartościowana i doceniona.
3. Po trzecie:
Uczestniczyłam w warsztatach Gospel w moim rodzinnym mieście!
Fajny wpis, super muzyka i piękne sierpniowe wspomnienia. Pozdrawiam Ulu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anetko :))
UsuńTak właśnie powinno pachnieć życie- szczęściem , radością, poczuciem bycia kochanym :) niech i wrzesiań tak pięknie mija i paźdxiernik i kolejne miesiące :) Gratulacje z okazji srebrnego wesela- duża rzecz:) ! ja za 3 lata bedę obchodzić /daj Boże/ :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŻycie nie zawsze ma słodki smak, czasem trochę gorzki. Dziękuję Aga za te ciepłe słowa :) Pozdrawiam Cię bardzo ciepło :))
UsuńCieszę się, że miałaś tak fajny sierpień. Muzyka gospel jest ciekawa. Byłam kiedyś na takim koncercie i bardzo fajnie się bawiłam. Mój sierpień był ciężki i piękny jednocześnie. Dużo wizyt u lekarza, ale i wspaniały wypad nad morze z madre. :)
OdpowiedzUsuńPiękny post, niech wrzesień też będzie tak radosny. Miłego weekendu. :)
Dziękuję Agniesiu :) Gdy byłam pierwszy raz na koncercie muzyki Gospel w Gniewie - to trochę się krępowałam, by wymachiwać rękoma i skakać, ale ta muzyka mnie porwała. Nie mogłam zbyt długo stać obojętnie, gdy tuż obok tłum ludzi zaczął kołysać się w rytm muzyki i klaskać. Też klaskałam i skakałam i wcale nie byłam zmęczona długą podróżą. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale jest w tym jakaś ukryta moc !!! Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłych chwil we wrześniu :))
UsuńUla, dzięki za wspaniałą przygodę w Gniewie i mam nadzieję na nasze kolejne wojaże, bo z Tobą podróżuje się wspaniale. Buziaki 😘
OdpowiedzUsuńAnia, to ja dziękuję :) Bardzo miło wspominam nasz wspólny wyjazd !!! Było super !!!
UsuńSuper pomysł na wspominki, byłam w Gniewie i w Kwidzynie, piękne miejsca:-)
OdpowiedzUsuńU nas też się sporo działo, aż trudno wybrać:-)
Śpiewania Ci zazdroszczę!
Tak jakoś się złożyło z tym śpiewaniem... chyba znak "z góry" ! Pozdrawiam :)
UsuńMój sierpień miał aromat urodzinowego spotkania 😊 i oczekiwania na wyjazd do ukochanych Dusznik. A tak to - huśtawka w ogrodzie, książka i lenistwo na całego 😊
OdpowiedzUsuńOoo ! Widzę, że Twoje chwile też miały smak szczęścia. Pozdrawiam Gabrysiu :)
UsuńMuzyka Gospel daje mnóstwo pozytywnej energii, a ta wycieczka po zamkach i mi się marzy, poczekam jednak jak moje Baby będą starsze. A co do Srebrnych Godów....moje serdeczne gratulacje:D
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje aromatyczne chwile, mam nadzieję, że o wrześniu też coś napiszesz?:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dziękuję Agnieszko ! Ten wpis to powstał dzięki Tobie, bo tak mnie zainspirowałaś :)) Gospel powoduje, że buzia się uśmiecha i wyzwalają się dobre emocje !!! Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńSuper czas za Tobą Ulu:-) Cieszę, że masz dobry czas w życiu;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dobrze, że jesteś ! Pozdrawiam cieplutko :))
Usuń1. Początek sierpnia miał zapach słonych łez zachwytu i wód oceanu, zachwycającego obecnością wielorybów, delfinów i żółwi.
OdpowiedzUsuń2. Środek sierpnia pachniał radością sukcesu, gdy otrzymałam wiadomość o wysokiej pozycji w konkursie poetyckim.
3. Koniec sierpnia wydzielał odór powrotu do pracy. Błeee.
Ty mnie zawsze rozbawisz :))) Ciekawe te Twoje smaki sierpnia ! Gratuluję sukcesów w konkursie poetyckim !!!
UsuńDziękuję - ciekawa jestem, co Cię tak rozbawiło. Bo chyba nie ten konkurs? A może?
UsuńJak to co ??? - "odór powrotu do pracy" !!!
UsuńKoncert Gospel musiał być cudnym przeżyciem, nigdy nie słyszałam tej muzyki na żywo, na pewno świetne wrażenia.
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej rocznicy i życzę wielu kolejnych równie pięknych <3
U mnie srebrne gody już za kilka dni :)))
Pozdrawiam ciepło, Agness :)
Och !!! Też masz Srebrne Gody !? Życzę wspaniałych wspólnych chwil i przeżyć !!! Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńMój sierpień Ula też był nie najgorszy - pogoda piękna, wynik badań Mamy - dobry, spotkania w ogrodzie z przyjaciółmi - częste. Szkoda, że wakacje się skończyły...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i u Ciebie sprawy poukładały się pomyślnie. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńUleńko, to był wspaniały czas. Nie tak owocny jak u Ciebie, ale dość radosny. W te upały mniej mnie kości bolały!!! Co prawda kręciło się w głowie, ale odetchnęłam swobodniej. I to jest dopiero szczęście dla mnie, hehe. Uściski kochana :-) A ciekawe, Gospel Ci się spodobała? Ja lubię, ale nie wyobrażam sobie zaśpiewać. A Ty już śpiewasz? Serce rośnie od tej muzyki? Mam nadzieję, że masz dużo radości dzięki takiemu śpiewaniu :-))
OdpowiedzUsuńMam dużo radości ze śpiewania w ogóle, a Gospel to już całkiem mnie pochłonął i wręcz nie mogę się doczekać rozpoczęcia zajęć w październiku. Ta muzyka do duża dawka energii, siły i radości !!! Buziaki dla Ciebie , kochana :)))
UsuńCudowne chwile! Ciesze się razem z Tobą!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :))
Usuń