Pomimo, że nie przepadam za FB to czasem tam zaglądam i właśnie tam , na jednej z grup po raz pierwszy zobaczyłam chustę zrobioną wzorem entrelac.
Zakochałam się w tym układzie splotów. To była miłość od pierwszego wejrzenia i jak to w takich sytuacjach bywa musiałam natychmiast zawalczyć o tę miłość.
Koniecznie chciałam spróbować czy potrafię stworzyć coś podobnego. Włóczkę Merino Gold Batik zamówiłam przez internet i gdy paczuszka dotarła chwyciłam za druty.
Obejrzałam filmik na You Tube i dość szybko pojęłam zasady wykonywania wzoru entrelac.
Wieczorami, oglądając serial w tv nie wypuszczałam robótki z rąk. Zrobienie chusty zajęło mi aż dwa miesiące, ale już wiem, że "nie taki diabeł straszny..."
Nigdy wcześniej nie robiłam chusty, więc to moja pierwsza, ale wiem, że będą następne. Gotowa po naciągnięciu ma wymiary: 200x100 cm.
Tu - początek robótki:
Uleńko, dzieło sztuki i moje kolory!
OdpowiedzUsuńOoo ! Bardzo mi miło :)
UsuńWow, robi wrażenie, kawał dobrej pracy :) brawo Ula :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :)
UsuńPięknie wygląda !Cudownie przeplatają się kolory i sploty w różnych kierunkach ,milo zobaczyć ten wzór w Twoim wykonaniu .
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko ! Kolory to zasługa wielobarwnej włóczki. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękna ach...
OdpowiedzUsuńDzięki kochana Gabrysiu :)))
UsuńPiękna
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu :)
UsuńPiękny dobór kolorów, wzór oryginalne, cała chusta śliczna, inna niż te, które znam.
OdpowiedzUsuńTo taka kolorowa włóczka, a wzór pozwala odpowiednio te barwy wyeksponować. Bardzo dziękuję Basiu :))
UsuńPierwsze koty za płoty! Piękna jest! Ja nie umiem robotkować i oglądać telewizję. Myślę coraz częściej o chuscie ale nie wiem czy dam radę, nie umiem czytać schematów.
OdpowiedzUsuńH ha ! Widzisz...ja z kolei nie lubię siedzieć bezczynnie przed telewizorem. Kiedyś myślałam, że zrobienie chusty to najtrudniejsza rzecz, lecz okazało się, że nie miałam racji. To wcale nie jest trudne !
UsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńMam podobną, ale kupioną kiedyś.
Wykonanie takiej chusty wydaje mi się strasznie trudne.
Dziękuję :) Ja też kiedyś myślałam, że to jest trudne. Spróbowałam i wiem już, że wydzierganie chusty nie jest wcale trudne, a jaka satysfakcja ?!
Usuńvery nice :) thanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńThank you ! Have a nice weekend !
UsuńBardzo mi się podoba. Sama chciałabym mieć smykałkę do robótek ręcznych
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)))
UsuńWyszła pięknie! Bardzo ładny układ kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :))
UsuńPiękna ! Nie umiem tego wzoru chociaż też już o nim myślałam. Ale jak piszesz najtrudniej rozpocząć naukę. Śliczny układ kolorów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo ! Na grupie na FB jest mnóstwo chust zrobionych tym wzorem - dużo piękniejszych od mojej i naprawdę... oczu nie można od nich oderwać.
UsuńWspaniała chusta! Mam wrażenie, że chusty wracają do łask, bo jakby ich coraz więcej na blogach, vlogach oraz innych Instagramach ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Dziękuję Zosiu :) To bardzo możliwe, że chusty są teraz bardziej popularne. Myślę nawet, że w kręgach dziewiarskich chusty są modne cały czas. Pozdrawiam :))
UsuńBardzo ładna , pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam !
UsuńKolorki to mistrzostwo, ale nie tylko. Praca "pracochłonna", ale było warto ją zrobić.Az cieplutko mi się zrobiło od samego patrzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko.
Dzięki Celu :))
UsuńFajnie jest zrobić od czasu do czasu coś dla siebie. Pozdrawiam ciepło :))
Przepiękna chusta i wprost idealnie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki serdeczne :) Moc pozdrowień !
UsuńGratuluje takiego początku. Chusta wygląda pięknie i oryginalnie. Kolory trochę jesienne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Oczywiście, że kolory są jesienne, bo ja kocham jesień ! Choć następną chustę ( jeśli w ogóle ) zrobię w całkiem innych barwach. Pozdrawiam !!!
UsuńPodziwiam odwagę i determinację. Ja mam chustę po swojej mamie i nawet kiedyś próbowałam zrobić swoją, ale szybko zrezygnowałam. Twoja jest piękna, nie tylko dzięki bardzo ciekawemu wzorowi ale i doborowi kolorów. Życzę kolejnych, równie wspaniałych dziewiarskich dzieł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Twoja chusta po mamie ma wartość podwójną - jest na pewno oryginalna oraz kojarzy się Tobie z bliską osobą. Ja za szydełko czy druty sięgam od czasu do czasu - z potrzeby chwili. Tak też stało się i tym razem. Pozdrawiam serdecznie :)))
UsuńOjej, naprawdę pięknie ją zrobiłaś. Och jak ja bym chciała tak umieć wydziergać, ach. Cudna chusta Ulekńko :-))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko :)))
UsuńPrzepięknie przepiękna...obłędna znaczy...szkoda, że dawno temu druty zarzuciłam (nie jest jak z rowerem 😂) ... no dobra moze nie zapomnialam ale całkiem z wprawy wyszłam i mnie w przeciwieństwie do szydelka męczą :/
OdpowiedzUsuńAle chusta wyszła bajeczna ❣
Dziękuję bardzo ! U mnie jest tak: jakbym się z drutami i szydełkiem w ręku urodziła :)) W razie potrzeby chwytam za to, co chcę i jakoś się udaje. Nie wiem... chyba mam to w genach ! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWspaniałe barwy mojej ukochanej jesieni, mega ciekawy wzór, jest to chusta idealna. Też nie przepadam za Facebookiem i tak pozostanie, bo ta moja niechęć jest coraz większa, ale to mało ważne. Zresztą tam też są piękności. :) Podziwiam Twój talent, ja zawsze czuje z Twoich prac to COŚ. Czuję, że są robione całą Tobą, chusta na medal złoty! Najserdeczniej pozdrawiam, niech każdy dzień przyniesie Ci szczery uśmiech. :))) <3
OdpowiedzUsuńAgnieś ! Dla mnie jesteś osobą o wielkim sercu i wielkiej dobroci. Masz w sobie dużo empatii i wrażliwości na drugiego człowieka, na piękno i otaczający Cię świat. Dziękuję za każde słowo i za cudne życzenia .Buziaki wielkie posyłam :))
UsuńAle piękna ta chusta! Aż się chce nią otulić, a dzięki kolorom wydaje się jeszcze cieplejsza.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :))) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń