środa, 15 stycznia 2025

Podsumowanie roku 2024

 Przyznaję, że pozytywne nastawienie do życia, z którym rozpoczęłam 2024 rok pozwoliło mi przetrwać trudne chwile i spełniać marzenia.

Długo zastanawiałam się nad tym czy robić podsumowanie roku czy nie. Doszłam do wniosku, że tylko podsumowanie na wielu płaszczyznach ma sens.

MOJE  PODSUMOWANIE

1) Kulturalne - byłam na wielu koncertach różnych artystów oraz kilkakrotnie występowałam na scenie wraz z moim chórem "Koszalin Canta". Dzięki wyjazdowi na warsztaty Gospel w Tczewie zawarłam nowe znajomości.




2) Hobbystyczne - wreszcie zmobilizowałam się i znalazłam czas na art journaling, a oprócz tego zaczęłam robić własne świeczki sojowe.





3) Sportowe - rower był używany przeze mnie niemalże codziennie na zmianę z rolkami. Dzięki temu mogłam zachować kondycję i oddychać świeżym powietrzem.





4) Kulinarne - więcej razy niż zwykle piekłam ciasta i ciasteczka. Robiłam to z zaangażowaniem i miłością :) Latem robiłam desery w pucharkach i sprawiało mi to wielką frajdę.





5) Wypoczynek i czas z rodziną - udało mi się pojechać z córką w Bieszczady, z mężem na biwak oraz na urlop do Niemiec. Z przyjaciółką pojechałam na "babski weekend" oraz na warsztaty Gospel.




6) Zdrowotne - nareszcie wiem co mi dolega ! Nie miałam wyjścia... musiałam zaprzyjaźnić się z Hashimoto. Regularnie robię badania i jestem pod opieką lekarza, a mąż mówi, że mieszka z nami Japończyk.

7) Czytelnicze - w ciągu roku przeczytałam 30 książek i jestem bardzo zadowolona.

8) Remontowe - zakończyliśmy rozbudowę domu oraz  wyremontowaliśmy łazienkę i wstawiliśmy nowe drzwi wejściowe do domu. 





9) Rozwój osobisty - rok zaczęłam od poszukiwań i pisania dziennika wdzięczności. Potem uczestniczyłam w warsztatach asertywności oraz w kursie adwentowym "Znajdź swój rytm". Raz w miesiącu biorę udział w spotkaniach "Urzekających kobiet" w moim mieście. Daje mi to dużo pozytywnej energii i satysfakcji, że robię coś dla siebie.

10) Blogowe - w minionym roku na moim blogu pojawiło się mniej postów niż w latach poprzednich. Wyznaję zasadę: nic na siłę. Nie ilość lecz jakość jest ważna.

Rok 2024 był dla mnie dobry i stanowił ważny krok w moim rozwoju osobistym. Zmieniłam swoje podejście do życia. Zaczęłam świadomie decydować o sobie i wybierać to, co stanowi dla mnie wartość, a nie spełniać jedynie oczekiwania innych.


43 komentarze:

  1. Mam rodzinę w Koszalinie. Miło było zobaczyć ciebie. Aktywnie spędzasz czas. Masz głowę pełną pomysłów. Remont łazienki bardzo mi sie spodobał. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło ! Cieszę się, że masz tu rodzinę ! Może kiedyś się spotkamy ? Kto to wie ?! Pozdrawiam ciepło :))

      Usuń
  2. Wspaniałe podsumowanie, najważniejsze że z optymizmem zaczynasz Nowy Rok, niech będzie równie dobry jak poprzedni :) Ula, świeczki choineczki mnie rozczuliły - śliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och ! Kochana ! Dziękuję bardzo :)) Ściskam mocno :)))

      Usuń
  3. Ula! zawstydzasz mnie strasznie, idziesz jak burza, w porównaniu z tobą jestem jak żółw!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...no coś Ty ?! Ty masz tyle do powiedzenia/napisania i masz wielką odwagę pisania o wszystkim. Dziękuję Ci za to ! Jesteś Wielka !!!

      Usuń
  4. Sporo się u Ciebie działo. I było kulturalnie i hobbistycznie, brawo. Piękne podsumowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uleńko! Cudne podsumowanie. Wychodzi na to że to był dobry rok dla Ciebie! Pomimo że choroba dała o sobie znać.
    Podziwiam Cię za rolki! Nie umiem na nich jeździć i pewnie się już nie nauczę bo się boję a zawsze chciałam mieć tą umiejętność. Super że temat remontu zamknięty i skończony, to zawsze jest jakież źródło stresu. Wyjazdowo też było super i życzę kolejnych pięknych i udanych wypadów. Za ilość książek chylę czoła, bo mnie się udało tylko 13 przeczytać, ale w tym roku już mam dwie za sobą! 💪
    Gorące pozdrowienia i uściski 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Monia ! Lubię czytać i zawsze chodzę z książką pod pachą. Zwyczajowo jednak czytam niewiele. W roku udaje mi się przeczytać 12 -13 książek. Jednak rok 2024 był niezwykły i przeczytałam 3 razy więcej niż zwykle. Pozdrawiam cieplutko :)))

      Usuń
  6. Czyli rok jak najbardziej na plus. Btawo i oby 2025 był równie a nawet bardziej udany tego życzę z całego serca:)😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele dobrego się u Ciebie dzieje Ulko. Życzę by ten rok był równie udany, a nawet lepszy. Bardzo podoba mi się remont łazienki. Świeczki sojowe są super. Sprzedajesz może je? Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko ! Świeczki na razie zrobiłam, by przetestować woski i knoty - to tak na własny użytek. Rozdałam też rodzinie i znajomym. Można powiedzieć, że się rozkręcam. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Bardzo pracowity rok za Tobą :) Oby kolejny był taki, jakim go planujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo konkretne i wnikliwe podsumowanie. I bardzo zachęcające do wszelkiej aktywności. Miło Cię zobaczyć. Niech kolejny rok niesie dobro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Takie podsumowanie pozwala mi ruszyć dalej z "kopyta" ! Rok zamknięty i jest nowa, czysta karta do zapełnienia. Pozdrawiam ciepło :))

      Usuń
  10. Ula, piękny to był dla Ciebie rok i wspaniale go podsumowałaś. Wiele działo się dobrego! Rozbawiły mnie słowa Twojego męża, że zamieszkał z Wami Japończyk ;-))
    Cudownie, że stawiasz na swój rozwój osobisty oraz dbasz o zdrowie... i tak trzymaj!
    Oby i ten rok przyniósł Ci moc dobra i szczęścia...
    Ściskam i pozdrawiam!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Anitko ! Dziękuję za każde Twoje słowo ! Mój mąż zawsze się śmieje i mówi przy obiedzie, że musimy nakarmić Japończyka. Czasem i chandra mnie dopada, ale się nie daję. Ogólnie rok na plus ! Ściskam i cieplutko pozdrawiam :))

      Usuń
  11. Udany rok za Tobą! Jedynie to Hashimoto mogłoby zniknąć ^^
    Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok udany ! Można działać od nowa ! Pozdrawiam :))

      Usuń
  12. Mój komentarz w spamie...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam...w spamie ? Jest normalnie - powyżej !

      Usuń
    2. Zapomniałam, że masz moderację!
      jotka

      Usuń
  13. Dałaś czadu! Pominę lizanie monitora podczas przewijania strony, w wiadomym miejscu,ale świeczki sojowe- och i ach, bardzo , bardzo...Może lepsze podsumowania niż postanowienia? Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha !!! Postanowienia i plany nie są łatwe - przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. No miałaś bogaty ten ROK. Byłaś dzielna bo wszystko wspólnie rodzinnie da się opanować. Najważniejsze jest zdrowie, czego Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Olu ! Pozdrawiam serdecznie :))

      Usuń
  15. Wspaniałe podsumowanie roku Uleńko. I jak dużo się działo podczas tych 12 miesięcy. Mam nadzieję, że ten rok będzie równie owocny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Karola ! Możemy Nowy Rok zaczynać i działać ! Pozdrawiam :))

      Usuń
  16. Ula!
    Piękne jest twoje podsumowanie. Wiele się działo u Ciebie w ubiegłym roku. Zachwyciły mnie świeczki sojowe. Widziałam je na jednym z blogów. Fajna sprawa.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Powodem zrobienia świeczek była chęć ofiarowania każdemu osobiście zrobionego prezentu. Pozdrawiam serdecznie 💓

      Usuń
  17. Przepiękne te Twoje świeczki! Bardzo lubię świece, zwłaszcza zapachowe, ale niestety, ze względu na obecność kotów, które lubią podpalić sobie futerko albo ogonek nie używam ich do odwołania. Dawniej zawsze paliły się u mnie jakieś świece i tato raz powiedział, że u mnie w mieszkaniu jest jak na cmentarzu 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię świeczki zapachowe. U nas jest tylko jedna kotka, bardzo spokojna i nie podchodzi do świeczek. Pozdrawiam serdecznie 💓

      Usuń
  18. Jakie ładne podsumowanie bogatego roku :) Chyba zrobię sobie (nie na blogu) podsumowanie według twoich kategorii. Zachwyciły mnie te świeczki sojowe. Chyba sprawdzę w necie, jak to się robi, jak zacząć (podobno wszystkiego można sie dowiedzieć, chyba za rzadko korzystam z wiedzy innych). Nawet nie wiem, ile książek przeczytałam (może panie bibliotekarki mi podpowiedzą, a ja sprawdzę ile książek kupiłam), ale bardzo dużo, to moje oderwanie od codzienności. I nie dbam już o rozwój osobisty. Co miałam rozwinąć, to zapewne rozwinęłam. Teraz dbam o to, co po sobie zostawię, co po mnie zostanie w pamięci innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co powiedzieć. Zaciekawiłaś mnie tym stwierdzeniem: co po sobie zostawić ? Nie myślałam o tym. Dziękuję za Twoją obecność :)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  19. Łał to się nazywa świetne podsumowanie - Ulu wspaniały miałaś rok i takiego tego Ci życzę pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
  20. Tyle różnych pomysłów. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Omal nie dostałam ślinotoku pod wpływem tych wszystkich słodkości i cudeniek, które wypiekałaś w minionym roku! Przy okazji od razu pożałowałam, że nie dzielisz się z nami tymi innymi aspektami swojego życia, bo gdybyś częściej pisała o tym, co pieczesz, albo jak wyrabiasz świece sojowe, to na pewno podkradłabym któryś z Twoich pomysłów. Cieszę się, że zamieściłaś to podsumowanie, bo pozwoliło mi poznać inne aspekty Twojego, jakże ciekawego!, życia.
    Wyremontowana łazienka na pewno cieszy oko - miłego użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Bardzo mi miło ! Brakuje mi czasu, by wszystkie moje poczynania opisywać na blogu. Pozdrawiam serdecznie 💓

      Usuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))