Kiedyś, dosyć dawno temu, w całkiem innych czasach... chodziłam sobie do Młodzieżowego Domu Kultury na zajęcia z makramy. Bardzo podobało mi się wyplatanie sznurków. Robiłyśmy wtedy paski z sutażu, zwisy na kwiaty z takiego zwykłego sznura, torebki i ozdoby na ścianę, np. sowy i inne takie.
Została mi z tego okresu tylko jedna rzecz - wielka torba, która teraz nikomu nie potrzebna spoczywa na dnie szafy, a z nią ukryte wspomnienia...
Torba wspomnień |
Teraz na chwilę wróciłam do sznurków, ale w minimalistycznym wydaniu. Zainspirowała mnie Mazmika.
Chciałam koniecznie spróbować. Mimo bardzo długiego czasu, jaki minął od moich pierwszych poczynań ze sznurkami, okazało się, że tego się nie zapomina .
Stworzyłam ( to chyba za wiele powiedziane ) bransoletkę
i kolczyki, którym przez nieuwagę dałam dwa lewe zapięcia.
Przepraszam Wszystkich, których obrażę taką wersją biżuterii, ale nie mogłam się oprzeć. To moja pierwsza makramowa biżuteria, od nikogo nie ściągnięta.
Przepraszam Wszystkich, których obrażę taką wersją biżuterii, ale nie mogłam się oprzeć. To moja pierwsza makramowa biżuteria, od nikogo nie ściągnięta.
Tak sobie ją wymyśliłam : kilka prostych węzłów i zwykły koralik kupiony
w pasmanterii.
w pasmanterii.
Pozdrawiam Wszystkich, którzy tu zaglądają !!!
Dziękuję Ci za inspirację !
komplet wyszedł super :)
OdpowiedzUsuńz robótkami jest jak z jazdą na rowerze - nie zapomina się tego :)
Pozdrawiam!
Ojej! Widzę, że odsłaniasz ukryte talenty! Kocham wyroby z makramy i coś czuję, że niedługo pohandlujemy. hehe
OdpowiedzUsuńNo jasne, że tych węzełków się nie zapomina, a jak Ktoś zrobił tak wspaniałą, dużą torbę, to ma już doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńFajny komplecik uplotłaś z ciekawym wzorem...jeśli bym mogła coś doradzić: spróbuj mocniej dociągać węzełki. Bardzo mi miło, że moje prace stały się Twoją inspiracją do działania i życzę kolejnych pięknych prac :)
Ciepło pozdrawiam
Ula ta torba jest super. Nie wierze, ze ja trzymasz na dnie szafy. Biżuteria super Ci wyszła.Ja widać tego się nie zapomina
OdpowiedzUsuńświetna! ja też chce taką! :))) może jakiś kurs z makramy zrobisz? chętnie bym sie nauczyła:)
OdpowiedzUsuń