Zainspirowane pewną bodajże peruwiańską bransoletką, kupioną na jarmarku, stworzyłyśmy z Werą własne, ale nieco inne, bo z całkiem innych sznurków.
To spowodowało, że osiągnęłyśmy zupełnie odmienny efekt i nadałyśmy charakter tej nietypowej "biżuterii".
wyglądają super!!! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne kolorki!!!!Wyglądają naprawde świetnie.
OdpowiedzUsuńFajne! Takie tęczowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetnie zestawione kolory, ciekawa faktura
OdpowiedzUsuńKonKata
śliczne! naprawdę
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i te kolory :)
OdpowiedzUsuń