wtorek, 30 sierpnia 2011

To dopiero jest wyzwanie !

Tak...wzięło nas - zupełnie i w całości, to znaczy : mnie i Werę.
Wzięłyśmy udział w wyzwaniu, które same sobie postawiłyśmy, bo czyż nie jest wyzwaniem zrobienie prezentu urodzinowego dla dobrej koleżanki. Prezent miał być tajemniczy i niepowtarzalny.Czy to nie brzmi jak wyzwanie ?
Pomysł był mojej córki - notes na tajne sprawy.
Razem zabrałyśmy się do pracy. Najpierw kupiłyśmy zeszyt w twardej oprawie. Potem wycięłyśmy kształt okładki ze starej tapety i do dzieła. Tuszowałyśmy, rozcierałyśmy, pryskałyśmy wodą, a następnie suszyłyśmy.




Potem stemplowałyśmy...



...tuszowałyśmy i postarzałyśmy kartę do gry.





Potem ćwieki, napisy, klejenie i  zdzieranie powierzchni...



...tuszowanie brzegów kartek...



Tuszowanie pierwszej...



...i ostatniej strony...



... i tajny dziennik gotowy! 
Efekt uboczny : rumiane policzki, kolorowe palce i zagubiony w nawale pracy jeden stempelek, aaa i jeszcze zarwana noc.
Tak pokrótce przedstawia się historia sprostania wyzwaniu, ale było warto.






Rano same nie wierzyłyśmy własnym oczom, cośmy potworzyły. Mam nadzieję, że notes spodoba się solenizantce.

14 komentarzy:

  1. Na 100% się spodoba!
    Jest świetny!!!!!
    Ale z Was zdolniachy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest REWELACYJNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Napewno sie spodoba jest superowy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooooo ja nie mogę... oprawa jest śliczna
    gratuluje tak wyjątkowego upominku ale przede wszystkim talentu!!!!
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny pamiętnik! Nie może się nie spodobać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny tajny dziennik.Na pewno solenizantka będzie zachwycona.Takiego prezentu nie dostanie od nikogo

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogrom pracy i efekt jest zachwycający!! Trzymam kciuki dziewczyny za kolejne wyzwania, oby jeszcze ciekawsze i piękniejsze :)
    Pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. jedyny w swoim rodzaju i przepiękny. Tym bardziej ma swój urok, bo zrobiony własnymi rączętami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Po tak wytężonej pracy efekt musiał być piorunujący... fantastyczny dziennik!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny ten TAJNY DZIENNIK !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, ale jest piękny! Chyba było warto zarwać noc? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! efekt nieziemski ...natchnienie to natchnienie ;)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. notes jest rewelacyjny!!!:)...dużo pracy ale sie opłacało!:) super:)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))