Jak ja dawno kartek nie robiłam ! A jest to przecież zajęcie, które lubię najbardziej.
Na szczęście trafiła się okazja. Koleżanka poprosiła mnie o karteczkę na urodziny. A ja zrobiłam dwie.
Pierwszą - dość skromną - tak jak lubię, a drugą z przepychem, bogato zdobioną.
W obydwu użyłam stempelków od Joli.
I jeszcze dwie fotki z Jarmarku Jamneńskiego , na którym znalazłam się niemalże w ostatniej chwili. Lubię jarmarki :)
Jarmark odbywa się zawsze latem na dziedzińcu muzeum w Koszalinie, przy chatach jamneńskich. Można tam poznać ciekawych ludzi i ich pasje.
Piękne kartki zrobiłaś! Obie wersje mi się podobają, choć ta skromna jakby bardziej ... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdeczne
Ula!kartka pojechała do Niemiec i bardzo sie podobała ,jubilatka dłużej ogladala kartke niz prezent-Ania!!
OdpowiedzUsuńAnia - bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość :)Pozdrawiam :))
Usuńa ja zakochałam się w tych wełniaczkach na zdjęciu! kcham takie stwory!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki zrobiłaś. Bardzo ładne i oryginalne. Jarmarki też lubię :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj, miałabym problem z wybraniem, która bardziej mi sie podoba
OdpowiedzUsuńCudne kartki. Obie:)
OdpowiedzUsuńPiękne, wesołe kartki! Cudowne kwiaty na tej drugiej:)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, bardzo artystycznie zrobione, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń