Potem bałam się, że jak przeczytacie moje wywody to nie zostawicie na mnie ,,suchej nitki ''.
Rzeczywiście z tymi facetami to jest jakoś tak, że oni są całkiem do innych celów stworzeni.
Mój mąż oprócz wad ma też wiele zalet, o których w porywie złości zapomniałam . Wszystko potrafi zrobić w domu i w ogrodzie. Rower i samochód naprawi. Jest bardzo pracowity, ale decyzyjność pozostawia mnie, bo wie, że nikt inny tego nie zrobi lepiej niż ja :) Koleżanki mówią mi nieraz : ,,Ty to masz dobrze ! Mąż skopie ogród, oplewi, podleje, a ty tylko odpoczywasz".
Aż tak dobrze to nie ma ! Ale dzięki systematyczności i ciężkiej pracy mamy piękne kwiaty i dorodne warzywa na działce oraz przetwory na zimę w spiżarce. Każdy ma w tym swój udział.
Na zdjęciach - nasz drugi dom, czyli działka :)
Dziękuję Wam za odwiedziny i każde pozostawione słowo :))
Buziaki posyłam !!!
No i miło zobaczyć Twoja uśmiechnięta buźkę Ulu :)
OdpowiedzUsuńA owocki mniam, mniam :) Mój mąż nie lubi robić w ogrodzie ;)
Pozdrawiam.
A mój robi też wszystko...:-)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszłaś na zdjęciu :-)
Fajnie jest mieć taki ogródek...
Podobnie jest u mnie, on - praca, ja - decyzje :)) Mój Ślubny oprócz majsterkowania, jeszcze lubi pichcić ze mną w kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Zosiu, mój czasem ciasto jakieś upiecze :)) Pozdrawiam :))
Usuńszczęściary! ;-)))
UsuńCzyli jednym słowem: uzupełniacie się:) I chyba o to chodzi:) Fotki świetne:)))
OdpowiedzUsuńto prawda że kobieta dzień tak ,dzień tak ....dobrze że ci nasi mężczyźni wytrzymyją z nami:)))
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudne :)
pozdrawiam
No tak, gorzej by było, gdyby nie mogli z nami wytrzymać !
UsuńNiczym sie nie przejmuj czasem trzeba sie wygadac i ponarzekac :)
OdpowiedzUsuńDzięki :))
Usuńczasem trzeba ponarzekać a nie dusić wszystko w sobie jak zazwyczaj to ja robię
OdpowiedzUsuńPięknie powiedziane i jeszcze Ci się rym ułożył, Diano :)) Pozdrawiam :))
UsuńPiękne Wasze "owoce cięzkiej pracy". :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Śliczne fotki, fajną masz ta działkę. Taki mąż to skarb, a wady każdy ma. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, Ewo :))
UsuńSuper ta Wasza działka :)
OdpowiedzUsuńPięknie na Waszej działce! Kwiaty i owoce zachwycają:)
OdpowiedzUsuńPiękny macie "azyl" i choć pewnie pracy tam niemało, to chwile odpoczynku w tak pięknym otoczeniu są bezcenne, a jaka radość z tego, co dzięki Waszej pracy wyrosło! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak... radość i duma !!! Wszystko zdrowe, prosto z krzaka !!!
UsuńAle masz pięknie u siebie Uleńko -oj też taką działkę chciała tyyyyleeee owoców - mniam mniam ale ze słoików to chyba do zimy bym nie wyszła - dziękuję za wiadomość- na FB - karteczka poleci do małej - papappa buziaki śle i życze ci wspanialałego weekendu Marii
OdpowiedzUsuńJa też karteczkę będę wysyłać 16 września !!! Pozdrawiam :)
Usuńświetne te plony z działki ;) co do zalet i wad każdy je ma
OdpowiedzUsuńUlu no co Ty - czasami tak bywa i nic innego bynajmniej ja na myśli nie miałam tylko to że mógłby ten mężczyzna tak czasami z miłą inicjatywą wyjść sam hihi ;)
OdpowiedzUsuńfajna działaczka tylko warzyw i owoców mogę własnych pozazdrościć :)
pozdrawiam
Jak ładnie wyglądasz :)) Moc miłości Ci życzę, nieustannej i szczerej :)
OdpowiedzUsuńW takim raie spóźnione życzenia rocznicowe zostawiam ;)
OdpowiedzUsuń