Czy widzieliście już jakiekolwiek przejawy wiosny ? Na pewno !
U mnie już Ona jest , a właściwie to przedwiośnie !
Przedwiośnie to okres na styku zimy i wiosny, gdy średnie temperatury wahają się od 0 do 5 st.C. Następuje topnienie pokrywy śnieżnej i lodu, co nieznacznie poprawia wilgotność pól uprawnych.
Wschodzą pierwsze rośliny zielone, a na roślinach wieloletnich
pojawiają się pąki. Słońce powoli rozgrzewa ziemię.
Fenologiczny początek przedwiośnia wyznaczany jest na podstawie zakwitania
leszczyny pospolitej i podbiału pospolitego.
U mnie najpierw niespodziewanie wyrosła pietruszka w szklarni
- w donicy z worka jutowego ( 6.02.)
Potem wykiełkowały pierwsze krokusy ( 20.02 ), a po nich z ziemi zaczęły
wychylać łebki inne rośliny, nie pytając już o nic.
Nad ranem słychać świergot ptaków, no i przyleciały już żurawie.
Codziennie przelatują nad naszym domem i wydają głośnie okrzyki,
zwane klangorem.
Wiosno, wiosno radosna, czy to ty? Pewnie, że ja!
OdpowiedzUsuńWidać w ogródkach zapowiedzi i zaraz humor lepszy. rankiem budzą nas kosy, cudnie!
Cudnie !!! Od razu człowiek radośniejszy !!!
OdpowiedzUsuńoch jakie cudne krokusiki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa wiosenna pogoda:-) cudownie:-) kwiatki, spiew ptakow, sloneczko od razu weselej na serduchu. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńOd razu radośniej ! Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDzięki za wiosenną relację ,wiosna jest super tylko mnie akurat dopadło przeziębienie i siedzę w domu tym bardzie fajnie jest pooglądać wiosenne obrazki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę ! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńU nas przejaw wiosny to ja - poncho i baleriny. A reszta zakutana w te czapy i kozaki jakby na Alaskę się wybierali...
OdpowiedzUsuńHa ha ha !!! Witaj Wiosno !!!
UsuńPiękne zdjęcia z wiosennymi kwiatami :-) Ja odkryłam w sobotę kwitnące niebieskie cebulice :-)
OdpowiedzUsuńOoo ! Cebulice są piękne ! U mnie jeszcze nie zakwitły.
UsuńBardzo piękne, wiosenne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU ciebie faktycznie już przedwiośnie, ale ja chcę wiosny !!!!
OdpowiedzUsuńW tym roku strasznie mi się do niej spieszy,
bo zeszły rok z przyczyny choroby nie poczułam ani wiosny ani lata,
więc wiosno przyjdź jak najszybciej :-)
To wołajmy razem !!! Na pewno zaraz przybędzie ! Pozdrawiam :)
UsuńPiękne krokusy, a żurawi to Ci "zazdroszczę":):):)
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńZ wielką przyjemnością patrzyłam na zdjęcia kwiatów. Wiosna przywołuję głośno. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewo !
UsuńNiby wiosna, choć jeszcze śnieg wczoraj padał. Ale już 'bliżej niż dalej'. Nie mamy krokusów, z czego ubolewam.
OdpowiedzUsuńA u nas dziś wiatr taki, że głowę urywa i spustoszenie sieje ! Z domu nie wyjdziesz. Pozdrawiam :))
UsuńWiosnę pięknie u Ciebie widać,żurawi u mnie nie ma ale ptaki słychać i kwiatki też kwitną,a przynajmniej zaczynają:).Teraz cokolwiek pogodowego będzie się działo,to już wiosny nie zatrzyma:)).
OdpowiedzUsuńTak... chce się już tego ciepełka i słońca coraz bardziej !!!
UsuńCudne widoki, krokusy pięknie pokazują swoje główki. Oj wiosenko przyjdź już:)
OdpowiedzUsuńTeż czekam z utęsknieniem na cieplejsze dni ! Pozdrawiam :)
UsuńAle pięknie kwitną kwiatuszki wiosenne:-) Mnie dla odmiany wycieli drzewo przed oknem. Teraz będą widziała z okna jak wyrastają wieżowce, uj. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda drzewa. Miło spojrzeć na zieleń za oknem, a nie na nowe budynki. Pozdrawiam Marzenko :))
UsuńWidziałam w internecie plany zagospodarowania okolicy. Okazuje się, że od mojej strony będzie pięknie zielono. Posadzą nowe drzewka, tylko czasu trzeba żeby urosły, ale nie będzie źle. Uff :-) Uściski :-)
UsuńPiękne kwiaty, przedwiośnie to radość i nadzieja na cieplejsze dni słoneczne. Leszczynę kwitnącą widziałam i klucze ptaków a czekam na bociany. W zeszłym roku nie było młodych, pierwszy raz tak się zdarzyło.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitaj Magdo ! Teraz jest taka pogoda, że nawet nie chce się z domu wychodzić. Też nie mogę się doczekać tych cieplejszych dni. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńA wiesz, że ja jeszcze nie widziałam? Dzisiaj potwornie zmarzłam i jestem już zła, że zima tak długo trzyma, ale dajesz nadzieję :)
OdpowiedzUsuńCoś Ty ?! Niemożliwe, że Ty wiosny nie widziałaś !
UsuńSzczerze mówiąc Gabrysiu, ja też dość mam już tego zimna i wiatru i deszczu. Wiosno przybywaj !
Zdecydowanie wiosna już przyszła - śpiew ptaków, zielone pąki... swoją drogą popatrz w jak cudnym klimacie żyjemy - możemy na własne oczy oglądać budzącą się do życia po zimie przyrodę. Piękne to...prawda?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Rzeczywiście mamy to szczęście oglądać przemiany pór roku. Mamy to szczęście... mieć w szafie tyle rozmaitej garderoby, na różną pogodę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :))
Ja co prawda widziałam tylko pana sprzedającego tulipany , chyba dlatego bo mieszkam w dużym mieście . W sobotę pojadę do lasu i będę się rozgladać.
OdpowiedzUsuńKryystyna
Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła
krystyna
zpraszam do mojej strony
http://krystynaczarnecka.pl/
Witaj Krystyno !... bo wiosnę widać tylko poza miastem - w lesie, na polu, na wsi. Miłych spacerów ! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńUwielbiam wiosnę, cieszę się, że już przychodzi, głównie z powodu długości dnia. Nareszcie jest jaśniej.
OdpowiedzUsuńTeż mi się to podoba, że jest już coraz jaśniej na dworze. Gdyby jeszcze było troszkę cieplej... Pozdrawiam :))
UsuńWiosna, moja ulubiona pora roku!
OdpowiedzUsuńPięknie budzi się wiosna w Twoim ogrodzie .Uwielbiam pierwsze wiosenne kwiaty i coraz głośniejszy śpiew ptaków - wiosna jest chyba najbardziej wypatrywaną porą roku .Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńTo prawda - po zimie wszyscy wyczekują tych cieplejszych dni. Pozdrawiam Grażynko :))
UsuńPiękne zdjęcia Uleczko,u mnie w ogrodzie krokusy i przebisniegi, ale generalnie ogród wygląda po zimie tragicznie.U nas na Podkarpaciu jak wiesz było tyle śniegu, że przebić się do garażu było ciężko. Ale to nic, wiosna idzie idzie i wiesz, jest już woda brzozowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Ojejku ! Woda brzozowa !? Nigdy nie zbierałam soku z brzozy. Może o tym napiszesz?
UsuńU nas na północy śniegu było jak na lekarstwo. Jest już coraz cieplej, ale wiatr i deszcz psują wszystko. Pozdrawiam serdecznie :)
Co roku na nią czekam, i chociaż przecież wiadomo, że zawsze przychodzi, cieszę się jak dziecko! Rośliny wychylają się coraz odważniej, ptaki wracają, na nasze podwórko wróciły "nasze" kopciuszki, ptaki się rozśpiewały - byliśmy z mężem na pierwszej w tym roku wycieczce rowerowej do pobliskiego lasu, taki koncert to balsam dla duszy ♥ Ach, wspaniale!
OdpowiedzUsuńJakże kojący potrafi być śpiew ptaków ! My też byliśmy na wycieczce, ale pieszej do lasu. Niestety trzy duże dziki skutecznie nas stamtąd przegoniły Pozdrawiam cieplutko :))
Usuń