sobota, 1 lutego 2020

Wokół skalniaka przez cały rok

"Wszystko wokół się zmienia, nawet ty..."
Słowa ułożyły się jak w piosence, ale nie będę dziś pisała o uczuciach,
tylko o ogrodzie skalnym, bo on ulega ciągłym przemianom.
Jeśli myślicie, że skalniak sam rządzi się swoimi prawami,
 nie wymaga pielęgnacji i zawsze wygląda pięknie to jesteście w błędzie.
Tak jak każdy inny ogród, pozostawiony sam sobie - zarośnie, a silniejsze 
i ekspansywne rośliny nie dadzą szansy tym słabszym.

Pierwsze miesiące roku to dobra pora, by zająć się ogrodem.
To czas, by usunąć resztki gałęzi i obumarłych liści oraz przewietrzyć 
i spulchnić ziemię za pomocą małych grabek lub pazurków. 
Wtedy też należy uzupełnić osadzające się podłoże, dodając żyznej gleby 
lub kompostu. Wiosną lub jesienią można podzielić rośliny, 
które zbyt mocno się rozrosły.
Latem pielęgnacja ogrodu skalnego polega głównie na zaopatrywaniu roślin 
w wodę i regularnym usuwaniu kiełkujących chwastów.
Jesień to czas na okrycie niektórych roślin gałęziami drzew iglastych lub agrowłókniną.

Wiosna to pora kolorowa. Na rabatach zakwitają pierwsze rośliny cebulowe, 
a co dzieje się w ogrodzie skalnym ?



Na naszym niewielkim, przydomowym skalniaku rośliny zakwitają na przemian 
i przez cały rok zachwycają barwnymi kobiercami.
W kwietniu pojawiły się pierwiosnki - ledwo można je dostrzec, a zaraz po nich bujnie zakwitły floksy szydlaste, przykrywając kwiatami sporą część 
tego małego ogródka.




Smagliczka górska / Alyssum montanum /



Ten fioletowy kobierzec utworzył oczywiście floks szydlasty,
któremu wtóruje żółta smagliczka.



Bujnie zakwitł kuklik i skalnica.


Skalnice / Saxifraga x ardensii / o kwiatach białych i różowych.




W maju zakwitły żurawki i aster alpejski.





Pod koniec maja - rozchodniki.







Czerwiec to czas lawendy i goździków.





Wrzesień - zaczyna kwitnąć rozchodnik okazały / Sedum spectabile /.



Rojnik / Sempervivum /, pomimo rozpoczynającej się jesieni nadal wygląda uroczo, opleciony liśćmi tojeści rozesłanej / Lysimachia nummularia /.



W październiku na skalniaku niepodzielnie królują astry krzaczaste, popularnie nazywane marcinkmi.




W listopadzie jest już szaro... i czekamy na pierwsze przymrozki  i śnieg.





Teraz jest czas, by pomyśleć o ogrodzie i zaplanować
niektóre prace.

31 komentarzy:

  1. Bardzo przydatny i ciekawy poradnik dla posiadaczy ogrodów i planujących skalniaka. Ja nie mam ani jednego ani drugiego, ale przeczytałam z przyjemnością.Pozdrawiam w nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ciągle nie mogę w to uwierzyć, że ogród stał się moją pasją. W młodości wcale tego nie czułam i nie interesowałam się ogrodami. Dopiero w dorosłym życiu - powoli zbliżyłam się do ogrodu, zaczęłam zajmować się kwiatami, a potem projektować. Kocham ogrody !

      Usuń
  2. Wspaniały przegląd całoroczny swojego skalniaka zrobiłaś...
    A mój skalniak 25 km. od mojego domu, więc nie tak łatwo mi się wybrać.
    Ale coraz więcej kwiatków widzę na trawnikach np białe stokrotki.

    Pozdrawam zajserdeczniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację z tymi kwiatkami. Zimy jak na razie praktycznie nie ma ! Drzewa i krzewy puszczają pąki. W naszym ogrodzie róże nie przestały kwitnąć. Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  3. What a lovely photos 😊 thanks for your sharing 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały barwny skalniak !Jeszcze troszkę i będziemy mogli podziwiać pierwsze kwiaty-nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko ! Mnie się zdaje , że już pachnie wiosną. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Piękne całoroczne wspomnienia z ogrodu:) Pozdrawiam Ulu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wspomnienia, pełne kolorów. Już bym bardzo chciała oglądać kwitnące floksy i smagliczki. Bardzo tęsknię za kolorami.
    Ślicznie już zagospodarowałaś ogród i jak szybko! Cudownie mieć kawałek ziemi.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ogród to nasza wspólna pasja - moja i męża. Wszelkie działania w ogrodzie są wynikiem wspólnej pracy. Pozdrawiam Anno :)

      Usuń
  7. A mi smutno, bo tylko u innych podziwiać mogę, ale dobre i to...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo dobre, bo nie musisz się napracować w ogrodzie. Pozdrawiam :))

      Usuń
  8. Skalniaki bardzo lubię, córka mnie zaraziła :-) Ja też wyrosłam w chrześcijaństwie :-) Pan Jezus i babcia z Matką Bożą nauczyli mnie miłosierdzia :-) Ale będąc w depresji strasznej pomogło mi odzyskanie duszy z innej religii i w tym kierunku poszedł mój rozwój. Chciałam tylko powiedzieć w pości (i jeszcze powiem), że każdą wiarę można obrócić przeciwnie do jej boskiego zamysłu :-) Ja czytam Księgi Jakubowe i jestem zachwycona. To, akurat, nie wiem czy będzie zachętą :-) Jestem w połowie i mam wrażenie, że napisała ją dla mnie. Genialnie ujęła to o czym wspominałam w postach, ale o wiele więcej zauważa. Wspaniale, że docenił to świat ! Uściski Ulu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo ! Bardzo dziękuję Marzenko za każde Twoje słowo. Spróbuję sięgnąć po tę lekturę, bo Twoja rekomendacja jest dla mnie znacząca. Ściskam i pozdrawiam :)))

      Usuń
    2. Na pewno odkryjesz tam wiele, i pewnie jeszcze co innego niż ja :-) To taka książka właśnie, nie bez powodu dostała Nobla :-)

      Usuń
  9. Lubię skalniaki. Spotykam ludzi, którzy mają własne określenie stylu skalniaka i wszystko co jest inne to krytykują, szydząc, że to nie skalniak tylko coś tam w zależności z czym im się dana koncepcja skojarzy: kupa kamieni, drewniany podest, a nawet śmietnik. Dla mnie każda forma skalniaka z wykorzystaniem nie tylko kamieni jest ciekawa i pełna inspiracji.
    A ostatnio sama myślę nad jakimś skalniakiem, czy skalniakopodobnym miejscem. Lubię skalniaki duże, wysokie, wielopiętrowe - nie wiem czy to na pewno nadal skalniak czy już coś innego. Masz rację, że wymagają wiele pracy. Po moich nie udanych doświadczeniach nawet pokuszę się o stwierdzenie, że wymagają więcej uwagi niż typowa rabata bylinowa.
    Piękne zdjęcia i przepiękny masz skalniak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwi mnie, że są tacy heretycy, o których piszesz. Cóż ? Dla mnie - podobnie jak u Ciebie - każda forma skalniaka jest "do przyjęcia". To ogrodnik sam decyduje, jaki efekt końcowy chce uzyskać, sadząc rośliny tak, a nie inaczej.
      Życzę Tobie, aby udało Ci się zrealizować pomysł ze skalniakiem ! Pozdrawiam :))

      Usuń
  10. Pięknie - kolorowo, w przeciwieństwie do tego co za oknem . Oby do wiosny, skoro z zimy nici :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby do wiosny Gabrysiu ! Zdaje się, że zima właśnie nadchodzi ?

      Usuń
  11. Piękny przegląd całoroczny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz piękny ogród mój nie jest taki cudny, wspaniale widoki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ulu wspaniały zrobiłaś spacer po ogrodzie skalniaku ... dobrze jest mieć rośliny, które kwitną o różnej porze roku :) Cudnie u Ciebie jest :)
    pozdrawiam ja nie mogę okrywać roślin, bo mam białą ogrodniczkę haha dobrze że na rabatkach nie kopie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko ! Twój ogród również nieustannie podziwiam. Jestem w końcu miłośniczką ogrodów i piękna zaklętego w roślinach. Och ! Wiem o jakiej ogrodniczce mówisz... ja też mam takiego "pomocnika" :)

      Usuń
  14. Rośliny pięknie kwitną na Twoim skalniaku, widać, że im dobrze. Ja w tym roku postanowiłam zrobić kompozycje rojnikową na gorący ganek, w płaskiej donicy. Jak myślisz, muszę ją chować na zimę, czy nie zmarzną korzenie, gdybym ją zostawiła na stoliku na zimę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podobają mi się takie kompozycje w płaskich naczyniach ! Wydaje mi się, że rośliny nie przemarzną. Są przecież mrozoodporne ! Ja mieszkam na Pomorzu i niektóre rojniki - pozostawiam na zewnątrz w dużych i małych donicach - bez dodatkowego okrycia. Dobrze to znoszą - rosną i zakwitają ponownie. Pozdrawiam serdecznie !

      Usuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))