środa, 11 lipca 2012

Morze, góry i burza

Bardzo lubię burzę na działce, oczywiście taką, gdy nikomu nic złego się nie dzieje.A dlatego na działce, że można z tarasu, czyli z bardzo bliska obserwować całe widowisko.
Lubię burzę, po której robi się ciepło, a na niebie
 pojawia się tęcza.
Właśnie dziś dane mi było przeżyć taką burzę z ulewnym deszczem. Ledwo zdążyliśmy schować rowery.
Było cudnie i mogłam uśmiechnąć się do tęczy.

 Zdjęcia zrobiłam tuż po burzy przy użyciu telefonu komórkowego.



.

Ostatnio poczyniłam bransoletkę dla córki, a potem się rozkręciłam...


... i zrobiłam następną, którą nazwałam: Morze i Góry, 
a z resztą sami zobaczcie.



           Morze ma kolor błękitu, a góry są w kolorze brązu.
Bransoletka jest falowana, więc przypomina mi  morskie fale i górskie szczyty.



8 komentarzy:

  1. Śliczne te Twoje plecionki :) U mnie też wczoraj była burza. Tęczy nie widziałam specjalnie wyszłam na balkon, ale nie było-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna bransoletka "morze-góry" super kolorki i fajny wzór.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mazmiko ! Lubię połączenie brązu z błękitem, a wzór dość łatwy i dobrze mi się go wyplata.Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo spodobała mi się bransoletka w wakacyjnym klimacie :) Świetne połączenie kolorów. Ja w burzy najbardziej lubię to, co następuje po niej ;) Nagłą ciszę i niesamowicie rześkie powietrze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta druga jest super. I połączenie kolorów i kształt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękna tęcza... ja treż taką widziałam ostatnio jak na wsi byłam :) a bransoletka bardzo pomysłowa :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bransoletka górsko - morska jest cudowna!!! śliczne zdjęcia. Ja też kocham burzę i zapach powietrza w takcie i po burzy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. PIĘKNE WIDOCZKI MASZ..BRANSOLETA SUPER!

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję :)))