Wychodzimy z zimy
trochę bladzi
trochę jakby
z zaspy zamyślenia
Uczymy się chodzić
po trawie
kaczeńcom
patrzymy prosto w oczy
Jabłko z zimy
co nam zostało
dzielimy na dwoje
na dwoje babka wróżyła
Może przejdziemy razem
do lata i dalej
może jest nam to
dzisiaj pisane
A może po prostu
nasza miłość
w wodę
rzucony kamień
Adam Ziemianin
Już druga niedziela przywitała nas słońcem. Grzechem byłoby nie skorzystać z takiej aury. By bardziej poczuć wiosnę, wybraliśmy się z psiakami na spacer po plaży. Było pięknie, słoneczko przygrzewało. Mimo, że Oli głośnym szczekaniem przestraszał wszystkich napotkanych ludzi, było cudownie :))
Zazdroszczę,uwielbiam morze a tak daleko od niego mieszkam.
OdpowiedzUsuńWidzisz, już robi się fajnie i powoli wiosennie. Od razu poprawia się nastrój.
OdpowiedzUsuńU nas pada zimn i wiosny wcale nie widać
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością popatrzyłam na zdjęcia, cóż za piękny pomysł ze spacerem po plaży! I mam nadzieję, że rzeczywiście "wychodzimy z zimy" jak w wierszu Ziemianina:))) Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńAleż cudne widoki! Morze jest cudne o każdej porze roku! Pieski masz też cudne:)
OdpowiedzUsuńJednym słowem... Wiosna to cudo!
UsuńCiepło pozdrawiam i słonecznego tygodnia życzę.
Pięknie skomponowany post!
OdpowiedzUsuńCały weekend marzyłam o spacerze nad morzem:) Sprawiłaś mi dużo radości tymi zdjęciami:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńTaki miałam zamiar - sprawić komuś radość :) Wiem, że dla niektórych sam widok morza jest ogromnie przyjemny - tak jak dla mnie widok gór, za którymi tęsknię. Pozdrawiam :)
UsuńCzekam na słonko niecierpliwie,bo nas jakoś omija
OdpowiedzUsuńGdy pojawia się słońce - to jakby się dostało jakiegoś nagłego pędu i chęci działania. Słońce to doskonały lek na smutek i depresję.Pozdrawiam :)
UsuńAle pięknie:) Zazdroszczę na całego;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w naszym morzu 30 lat temu ,szkoda ,że mam taaaak daleko:(Też tak chciałabym witać wiosnę :))Piękne masz pieski:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
W związku z tym, że do morza mam blisko nie bywam na plaży często. Co za ironia losu ? Gosiu, gdy będziesz nad morzem to zapraszam do mnie :))Pozdrawiam :))
UsuńJak fajnie sobie tak pospacerować .... oj fajnie :)
OdpowiedzUsuńUlu pozdrawiam
Cudowne chwile spędzone na wspólnym spacerze... W pięknym miejscu mieszkasz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowny spacer...tak bardzo chciałabym też tam być :)
OdpowiedzUsuńPsiaki kochane, przywołują wspomnienia :)
Widzisz Ewo, morze mam blisko, ale tęsknię za górami, bo już dawno tam nie byłam, a uwielbiam chodzić po tatrzańskich szlakach. Pozdrawiam :)
UsuńA ja mam góry, można powiedzieć, w zasięgu wzroku (jak jest ładna pogoda), a w Zakopanem byłam tylko po to, żeby sobie bark zoperować :)))))
UsuńNasze Morze zawsze jest cudne:))) Dobrego dnia!
OdpowiedzUsuńWspaniały spacer:))) Spacerowałam kiedyś wiosną na plaży było pięknie.Dla mnie morze jest piękne o każdej porze roku a jeszcze jak cudownie szumi....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Lubię pióro Ziemianina.
OdpowiedzUsuńOj, niestety ode mnie za daleko, mam do zaoferowania górki :-)
OdpowiedzUsuńAle cudownie :-D super na taki spacer się wybrać :-D w Warszawie słońce tylko w niedzielę świeciło ale za to jak, hehe
OdpowiedzUsuńOj pospacerować brzegami ..... Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia Kochana! A jakie psiaczki masz wspaniałe ! W końcu WIosna do nas przyszła :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńUściski radośniejsze bo wiosenne :-D
OdpowiedzUsuńPiękna pogoda, cudne widoki!
OdpowiedzUsuń