Jak ja dawno serwetek nie robiłam...
i wreszcie nadszedł ten czas !
Po odnowieniu etażerki, która miała
służyć jako szafka nocna stwierdziłam, że świetnie
nada się ona do saloniku jako stoliczek na kwiatka.
Skoro jest stoliczek to musi być i serwetka.
I tak niemalże w jednej chwili narodziła się potrzeba i pomysł !
Tak samo jak nie wyobrażam sobie domu bez książek,
nie wyobrażam sobie domu bez kwiatów.
W naszym domu jest raczej mało naturalnego światła
i niewiele miejsca dla kwiatów,
ale spoglądając na belkę pomiędzy kuchnią a salonem
wpadłam na pomysł wiszących kwietników.
To nic nadzwyczajnego, bo już dawno ktoś takie wymyślił,
ale zapragnęłam sprawić sobie makramowy zwis
i szybko przystąpiłam do dzieła.
Chciałam stworzyć wiszącą szklarnię w słoiku...
chwyciłam za sznurki i zaczęłam wyplatać.
Wprawdzie nie jest to szklarnia z sukulentami,
a jedynie tymczasowe miejsce dla dawalii.
Na ten kwietnik zużyłam 68 metrów bawełnianego sznurka
i kilka drewnianych koralików.
Kwiaty zyskały nowe miejsce i urozmaiciły naszą przestrzeń.
nie wyobrażam sobie domu bez kwiatów.
W naszym domu jest raczej mało naturalnego światła
i niewiele miejsca dla kwiatów,
ale spoglądając na belkę pomiędzy kuchnią a salonem
wpadłam na pomysł wiszących kwietników.
To nic nadzwyczajnego, bo już dawno ktoś takie wymyślił,
ale zapragnęłam sprawić sobie makramowy zwis
i szybko przystąpiłam do dzieła.
Chciałam stworzyć wiszącą szklarnię w słoiku...
chwyciłam za sznurki i zaczęłam wyplatać.
Wprawdzie nie jest to szklarnia z sukulentami,
a jedynie tymczasowe miejsce dla dawalii.
Na ten kwietnik zużyłam 68 metrów bawełnianego sznurka
i kilka drewnianych koralików.
Kwiaty zyskały nowe miejsce i urozmaiciły naszą przestrzeń.
Potrzeba Matką wynalazków jest !! Serwetka dodaje uroku każdemu zakątkowi domu :) Bez kwiatów ? Jak to żyć bez zieleni w domu ? Mąż zawsze twierdził ,że u nas w domu to jest dżungla , bo nic z okien nie widać ...
OdpowiedzUsuńHa ha ha !!! Ja lubię taką dżunglę. Na pewno samopoczucie jest lepsze wśród zieleni. Ściskam :))
UsuńPięknie u Ciebie Ulko, wspaniała etażerka.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :))
UsuńCo tu dużo pisać chciałaś szklarnię i masz. Super to wygląda i poprawia humor. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :)
UsuńSuper pomysł na wiszący kwietnik. Bardzo mi się podoba w docelowym miejscu:)
OdpowiedzUsuńSerwetka świetna, a stolik rewelacja:)
Pozdrawiam Ula:)
Bardzo dziękuję :)) Ściskam :))
UsuńKochana, czy jest coś czego nie potrafisz? Muszę zakupić nowe kwiatki w donicach, na wiosnę lubię nowe roślinki, chociaż na parapetach:-)
OdpowiedzUsuńSorry.. tak mam :) Mam wiele pasji i wrażenie, że wciąż mam zbyt mało czasu. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńUla Ty kobieta wielu talentów jestes :) świetne prace :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aga :)) Ja mam tę świadomość, tylko czasu mało.
UsuńŚliczny kwietnik, kwiaty kocham, ale w nowym domu mam ich niewiele. Widze, że ciężko Ci żyć bez robótek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.:))
Strasznie lubię takie robótki ręczne :) Pozdrawiam :))
UsuńCuda. Uleńko - naprawdę same cuda 😍 tworzysz
OdpowiedzUsuńAle Ty zdolna jesteś! Same śliczności, uwielbiam kwiaty w domu, szczególnie te zielone :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię rośliny zielone w domu. Dzięki kochana :))
UsuńAle świetny pomysł! Niestety nie miałby kto podlewać tak wysoko, więc czekam na wiosenne kwiaty na balkonie, hehe Uściski wiosenne:-)
OdpowiedzUsuńŚciskam Marzenko :))
UsuńKolejne piękne elementy wystroju domku :)
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna i bardzo lekka, ale makramowy zwis mnie zauroczył - fantastycznie wygląda i fantastycznie się prezentuje z kwiatkowym wkładem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Luno :)) Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńUlu piękny stoliczek dostał uroczą serwetkę, no i fajny pomysł by sobie powiesić kwiatka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki Beatko :)) Pozdrawiam :))
UsuńZarówno serwetka jak i kwietnik bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty:)
Podglądam również Twoje mieszkanie - ślicznie go urządziłaś.
Ja też gustuję w jasnych kolorach - ostatnio przemalowałam meble na biało.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wow ! Jak się cieszę, że przemalowałaś meble i to w dodatku na biało ! Będziemy się wspierać w tych poczynaniach. Pozdrawiam :)
UsuńZdolne rączki wszystko potrafią wyczarować :) Serwetka wyszła ślicznie a wiszący kwietnik pięknie się wkomponował i wygląda wspaniale - najważniejszy jest dobry pomysł. Przesyłam serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu :) Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńA u nas, ani kwiatków, ani serwetek:(
OdpowiedzUsuńNiemożliwe !? Chyba muszą istnieć jakieś istotne powody tego stanu.
Usuń68 metrów, no, no!!! Ale pomysł naprawdę świetny a sznurkowy kwietnik pasuje jak ulał.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sama się nie spodziewałam, że tyle sznurka pochłonie ten projekt.
UsuńŚliczna serwetka i naprawdę genialny pomysł na kwietnik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Pozdrawiam :))
Usuń