Gdy kończy się rok przypominam moją ulubioną zabawę: "mój dzień w książkach". To rozrywka, która polega na tym, aby wolne miejsca w poniższym tekście wypełnić tytułami przeczytanych w ciągu mijającego roku książek.
Zatem zaczynamy !
Mój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____
Mój dzień w książkach - 2024
Zaczęłam dzień z Najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi. W drodze do pracy zobaczyłam Górę miłości i przeszłam obok Pomocy domowej, żeby uniknąć Kotańskiego - Boga Ojca. Konfrontacji, ale oczywiście zatrzymałam się przy Drogim Edwardzie.
W biurze szef powiedział: Jesteś fajna i zlecił mi zbadanie Master class kobiecości.
W czasie obiadu z Czułą przewodniczką zauważyłam Kota na szczęście pod Ciszą kamieni.
Potem wróciłam do swojego biurka, Gdzie śpiewają raki.
Następnie w drodze do domu kupiłam Boży poradnik odzyskiwania radości, ponieważ mam Odzyskać nadzieję.
Przygotowując się do snu wzięłam Moje wewnętrzne ja i uczyłam się Cichych cudów, zanim powiedziałam dobranoc, Nazywam się pielgrzym.
Ulu niezłe podsumowanie czytelnicze -wspaniale ci to wyszło i jakby nie patrzeć sporo książek do opowieści jest potrzebnych :) Szczęścia w Nowym Roku życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko. W tym roku przeczytałam 3 razy więcej książek niż zazwyczaj i jestem z siebie dumna. Mogłabym stworzyć jeszcze niejedno takie opowiadanie. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńFajna ta książkowa zabawa. Rewelacyjnie ci wyszła.
OdpowiedzUsuńDzięki Wiolu ! Pozdrawiam :)
UsuńBardzo pomysłowo... Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńStokrotka
Dziękuję 💓
UsuńHaha, zabawnie to wyszło. Zwłaszcza fragment z rakami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ha ha ! Dziękuję.
UsuńAle pięknie to zrobiłaś, gratuluję tylu przeczytanych książek, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam serdecznie 💓
UsuńJuż kiedyś krążyła ta zabawa w sieci, fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńOna krąży cały czas. Lubię takie zabawy.
UsuńDo siego Roku Ula :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku !!!
UsuńJa tez co jakiś czas to podsumowanie sobie robię, Twoje jest świetne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To fajna zabawa !
UsuńKreatywne podsumowanie, wynik czytelniczy zasługuje na duży podziw!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2025 roku!
Dziękuję ! Dosiego roku !
Usuńgood one
OdpowiedzUsuńWspaniałe i na wesoło podsumowanie czytelnicze. Uleńko, ale z okazji nowego, 2025 roku chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze. Niech ten rok po prostu będzie dla Ciebie łaskawy i dobry. Niech też obfituje w masę nowoutworzonych karteczek oraz przeczytanych książek. Pozdrawiam noworocznie
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Karola !!! Tobie również życzę dobrego Roku 2025 ! Niech obfituje w ciekawe wydarzenia. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńWszystkiego najlepszego ci życzę, zdrowia i tej fantastycznej kreatywności, którą mnie zawsze zaskakujesz.♥️
OdpowiedzUsuńDziękuję Celu ! Tobie również życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności w NOwym Roku 2025 !!!
UsuńŚwietna zabawa! Twój dzień w książkach super sposób na podsumowanie roku. Zabawne i refleksji, daje poczucie, jak minął nam czas
OdpowiedzUsuńczuję, że Twoje wybory książkowe były pełne pozytywnej energii!
W 2025 rok przyniesie Ci jak najwięcej radości!
Pięknie dziękuję ! Życzę Tobie roku pełnego radosnych chwil i ciekawych przygód.
UsuńŚwietnie wyszło Ci to podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym roku :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki serdeczne ! Życzę Tobie wspaniałego Roku 2025, dużo zdrowia i pomyślności !
UsuńAle to fajne! Nie znałam tej zabawy. Spróbuję:
OdpowiedzUsuńMój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) Mistrzem i Małgorzatą.
W drodze do pracy zobaczyłam Czterech pancernych i psa
i przeszłam obok Pana Tadeusza,
żeby uniknąć Kordiana,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Absurdach PRL-u.
W biurze szef powiedział: Będzie bolało!
i zlecił mi zbadanie Sekretów Rzeszowa.
W czasie obiadu z Ludźmi bezdomnymi
zauważyłam Giaura
pod Sklepami cynamonowymi.
Potem wróciłam do swojego biurka Nad Niemnem.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Kronikę polską
ponieważ mam Historię żółtej ciżemki.
Przygotowując się do snu, wzięłam Pamiętniki
i uczyłam się Słownika poprawnej polszczyzny,
zanim powiedziałam dobranoc Tytusowi, Romkowi i A'Tomkowi.
Mój dzień w książkach - 2025!
Ojej ! Czy naprawdę czytałaś prawie same lektury, które kiedyś były obowiązkowe ? Podziwiam ! Tekst wyszedł fajny, zwłaszcza, że obiad jadłaś z Ludźmi bezdomnymi - ha ha ha !
UsuńWiesz, dlaczego? Bo ja tak w kółko te lektury co roku obracam, wiadomo, ze względu na pracę.
UsuńTo wiele wyjaśnia. Domyślałam się, lecz nie miałam pewności.
UsuńNo i nie byłabym sobą, gdybym nie wykrzyczała Ci tutaj z entuzjazmem, jak bardzo mnie zaraziłaś i jak bardzo Ci jestem wdzięczna za wspomnienie o art journalu na blogu! Gdyby nie Ty, nie zaznałabym tej dzikiej rozkoszy tworzenia!
OdpowiedzUsuńO mater ! To dla mnie zaszczyt, że tak Cię wzięło. Cieszę się jak bąk ...i czekam na Twoje prace !
UsuńFantastyczny wynik Uleńko gratuluję. Ja też się cieszę z mojego choć mogłoby być więcej. Staram się czytać jak najwięcej bo książki to moje życie. Bez nich byłoby okropnie nudno. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu za wszystkie komentarze ! Lubię czytać i zawsze chodzę z książką pod pachą. Życzę Tobie szczęścia i wiele radości w Nowym Roku 2025 !!!
UsuńMoje gratulacje, też lubię czytać.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam serdecznie !
Usuń